Polacy pomagają walczyć z analfabetyzmem w Ghazni
Państwowa rozgłośnia radiowa w mieście Ghazni radykalnie zwiększa zasięg nadawania. Odtąd audycje mogą być odbierane na większości obszaru prowincji Ghazni oraz na przyległych do niej terenach. Analfabetyzm sięga tam nawet 80% W sobotę, 2 stycznia polski Zespół Specjalistów PRT (Provincial Reconstruction Team) oficjalnie zakończył kolejny medialny projekt.
- Jednym z najważniejszych rezultatów tego projektu jest gigantyczny wzrost dostępności do radia. I nie tylko to. Również poprawi się jakość nadawanego dźwięku - mówił dla PRT Asadullah Dżalalzai, lokalny dziennikarz BBC. Według niego, zasięg rozszerzy się z 10 do ponad 60 km.
Dofinansowane radio jest najczęściej słuchanym w prowincji medium. Według informacji Mohammeda Arifa Rałana, sygnał dotąd docierał jedynie do ok. 75 proc. mieszkańców samego miasta Ghazni. Teraz nadawane programy mogą być słuchane także w pobliskich prowincjach, jak Wardak czy Logar. Najbardziej lubianymi audycjami, jak twierdzi Rałan, są te poświęcone kulturze. Cała emisja jest kontrolowana przez Kabul.
W oficjalnym przecięciu wstęgi przed budynkiem radiowym wzięli udział: szef rozgłośni, Mohammed Arif Rałan oraz dyrektor Departamentu ds. Informacji i Kultury, Raz Mohammad Talash, który podziękował polskiemu PRT za włożony wkład. Stronę polską reprezentował m.in. szef polskiego Zespołu Specjalistów, płk Andrzej Jarosz.
W ramach projektu wartego 96,850 USD, do stacji radiowej leżącej w pobliżu Starego Miasta Ghazni, dostarczono m.in. 50 metrowy maszt, wysokostabilny generator prądu o mocy 75 KVA, dwunastokanałowy mikser dźwięku, komputery i inne urządzenia.
Radio zatrudnia bezpośrednio 18 osób, w tym sześć kobiet. Siedmiu reporterów pracuje w terenie, głównie w samym mieście. Informacje z innych dystryktów dostarczają władze, w szczególności ich administratorzy bądź szefowie miejscowych jednostek policji.
Ze względu na brak funduszy rozgłośnia nie liczy na dalszy rozwój. Według szefa radiostacji kwartalny budżet w wysokości 5 000 USD wystarcza jedynie na płace i konserwację urządzeń. A potrzeb jest o wiele więcej.
- Chcielibyśmy zwiększyć nadawanie z 14 do 24 godzin dziennie. Chcielibyśmy też zatrudnić większą liczbę dziennikarzy. Niestety nie pozwala nam na to nasz budżet powiedział Mohammed Arif Rałan w rozmowie z PRT.
Justyna Bajer, Specjalista ds. mediów Zespół Specjalistów PRT