Polacy podzieleni w sprawie orędzia prezydenta
Czy podobał się Panu/Pani nowy sposób wystąpień telewizyjnych prezydenta Lecha Kaczyńskiego? - zapytała Polaków "Rzeczpospolita". Zdania okazały się podzielone. Akceptację wyraziło 46% badanych, dezaprobatę - 48%.
W poniedziałek prezydent wygłosił w telewizji publicznej orędzie, które miało niezwykłą formę. W wystąpienie wmontowano migawki z negocjacji nad traktatem. Lech Kaczyński tłumaczył, że protokół brytyjski do Karty praw podstawowych chroni Polaków przed niemieckimi żądaniami zwrotu mienia pozostawionego na ziemiach zachodnich i przed narzuceniem przepisów sprzecznych z przyjętym w Polsce porządkiem moralnym. Przy tych słowach pojawiła się migawka ze ślubu dwóch homoseksualistów.
Pokazano też Erikę Steinbach, szefową Związku Wypędzonych w towarzystwie kanclerz Niemiec Angeli Merkel. W tle wystąpienia słychać było muzykę z serialu „Polskie drogi”.
Taki sposób prezentacji ponadprzeciętnie spodobał się osobom w wieku 18-29 lat. Krytykują go szczególnie często ludzie z wyższym wykształceniem.
Badanie przeprowadzono 18 marca na 500-osobowej próbie ogólnopolskiej osób powyżej 18. roku życia.