Polacy o sytuacji w kraju: strajki i protesty będą się nasilać. Sondaż CBOS
Aż 64 proc. Polaków uważa, że w najbliższym czasie nastroje niezadowolenia i protesty społeczne w Polsce mogą się nasilać, dalsze 14 proc. pytanych przewiduje, że dojdzie do wybuchu poważnego konfliktu społecznego - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
25.04.2013 | aktual.: 25.04.2013 11:31
Tylko nieliczni (11 proc.) sądzą, że napięcia społeczne w Polsce nie będą narastać, a przeciwnie – ulegną pewnemu wyciszeniu.
W jaki sposób, zdaniem Polaków, powinno się wyrażać sprzeciw wobec decyzji rządzących na różnych szczeblach?
Jak wynika z badania CBOS najbardziej akceptowane są najłagodniejsze i „nieinwazyjne” wobec społeczeństwa formy protestów, takie jak: publiczne zbieranie podpisów pod petycjami (73 proc.), organizowanie happeningów bądź akcji mających na celu zwrócenie uwagi na jakiś problem lub sytuację jakiejś grupy społecznej (68proc).
Prawie dwie trzecie Polaków (62 proc.) uważa, że w demokratycznym państwie strajk należy do niezbywalnych narzędzi sprzeciwu nie tylko wobec pracodawców, ale także wobec polityki rządu. Ponad połowa (56 proc.) akceptuje także organizowanie, choć pod ściśle określonymi warunkami, demonstracji ulicznych w proteście lub obronie czegoś lub kogoś. Taki sam jest również poziom akceptacji protestów poprzez rozlepianie plakatów w miejscach publicznych (56 proc.).
Niemal połowa pytanych (46 proc.) akceptuje strajk włoski, czyli nadmiernie drobiazgowe i powolne wypełnianie wszystkich procedur wymaganych na danym stanowisku.
CBOS zauważa, że - w porównaniu z badaniami z ubiegłych lat - nieco więcej ankietowanych sądzi, że podejmowanie strajków i protestów nie jest skuteczne i nie przynosi spodziewanych efektów (47 proc.), niż przychyla się do opinii, że tylko za ich pomocą można coś osiągnąć (44 proc.).
Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” (275) przeprowadzono w dniach 4–10 kwietnia 2013 roku na liczącej 1150 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.