Polacy nie czują się bezpiecznie w miejscach publicznych
Polacy mają niskie poczucie bezpieczeństwa w miejscach publicznych; aż 82% obawia się, że w sytuacji wymagającej ewakuacji nie znajdzie wyjść - wynika z badań przeprowadzonych w ramach programu SecurityPoint, których wyniki zaprezentowano dziennikarzom w Warszawie.
14.12.2005 | aktual.: 14.12.2005 17:37
W opinii Polaków, najgorzej przygotowane do ewakuacji są: domy towarowe (63% wskazań), stadiony piłkarskie (60%), szkoły (54%) oraz stacje i dworce kolejowe (53%).
39% Polaków zadeklarowało, że widziało wyjścia ewakuacyjne w sklepach i centrach handlowych zastawione przez towary lub zamknięte na kłódkę.
Ośmiu na dziesięciu Polaków ma poczucie, że urządzenia zapewniające bezpieczeństwo nie są regularnie wymieniane - starzeją się wraz z budynkiem; przeciwnego zdania jest 14%.
Zdaniem badanych, w minimalizowaniu ryzyka paniki najskuteczniejsze jest dobre oznakowanie wyjść. Uważa tak 62% Polaków, ponad 70% Brytyjczyków i Szwedów i ponad 80% Holendrów. W następnej kolejności respondenci wymieniają szkolenia dla pracowników miejsc publicznych (w Polsce 47%, średnio w Europie 59%).
SecurityPoint to program badawczy prowadzony z inicjatywy międzynarodowego koncernu ASSA ABLOY - producenta i dostawcy systemów zabezpieczeń.
Badanie na temat bezpieczeństwa w miejscach publicznych oraz ewakuacji przeprowadziła grupa TNS w czerwcu 2005 r. w siedmiu krajach: Polsce, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Holandii na próbach 1000 dorosłych osób w każdym kraju.