Polacy na pierwszym miejscu w niechlubnym rankingu
Jak donosi dziennik "The Sun" od otwarcia brytyjskiego rynku pracy w 2004 liczba emigrantów z Europy Wschodniej wzrosła aż o 850%. Od tego czasu liczba więźniów z Polski podwoiła się - co 10 obcokrajowiec odsiadujący karę w brytyjskich więzieniach to Polak.
Według "The Sun" ogólna liczba wszystkich cudzoziemców między 2004 a 2009 rokiem wzrosła aż o 48,5%. Według The Sun sytuacja uległa dramatycznej zmianie na gorsze po rozszerzeniu Unii Europejskiej o dawne kraje bloku wschodniego.
Dane do których dotarli dziennikarze gazety, wskazują, że co dziesiąty skazany obcokrajowiec pochodzi z Polski. W 2004 roku w Anglii i Walii do brytyjskich więzień trafiło tylko 99 Polaków. Pięć lat później liczba polskich więźniów zatrzymanych w ciągu roku wyniosła 1240.
Poza Polakami równie wysoko w niechlubnym rankingu uplasowali się Litwini. W pierwszym roku po otwarciu granic do więzień trafiło 105 obywateli Litwy, a w 2009 już 883. Trzecie miejsce zajęli Rumuni.
Ze względu na dużą liczbę Polaków odsiadujących wyroki w największym więzieniu w Wielkiej Brytanii, Wandsworth Prision, rozpoczął się kurs języka polskiego dla strażników więziennych, którzy skarżyli się na to, iż nie mogą porozumieć się z więźniami.
NaSygnale.pl: "Królowa puszczy" zginęła na drodze