Polacy lekceważą przepisy i nagminnie łamią zakazy
Polacy nagminnie lekceważą przepisy, chociaż za złamanie orzeczonych przez sąd zakazów, np. prowadzenia pojazdów, wejścia na stadion czy zbliżanie się do osoby bliskiej, grozi kara do trzech lat więzienia - czytamy w "Rzeczpospolitej".
15.01.2014 | aktual.: 15.01.2014 11:55
Gazeta przytacza milicyjne dane, z których wynika, że w 2013 r. złamali oni ponad 21 tys. sądowych zakazów (na ponad 200 tys. orzeczonych).
Najczęściej zakazy łamią kierowcy. Prawie 40 proc. z tych, którzy stracili prawo jazdy za punkty karne czy za jazdę po pijanemu, wciąż jeździ. Nie lepiej jest z przestrzeganiem zakazów stadionowych.
– Mieliśmy kiedyś kibica, który kilka razy tuż przed meczem podsyłał na komisariat brata. I nie przejmował się konsekwencjami, jakie grożą obu – mówi „Rzeczpospolitej" Jarosław Poręba z prewencji.
Źródło: PAP/Rzeczpospolita