Polacy już się kłócą o smoleńską rocznicę
Polacy na Wyspach są podzieleni w sprawie obchodów rocznicy katastrofy w Smoleńsku. Zjednoczenie Polskie już teraz odcina się od wiecu na Trafalgar Square Londynie.
W niedzielę - 10 kwietnia, zgromadzenie w centrum miasta zwołuje londyński klub "Gazety Polskiej", portal Barkadia.net i Polska Wszechnica w Wielkiej Brytanii, na której czele stoi dr Marek Laskiewicz - działacz emigracyjny, skłócony z częścią oficjeli "polskiego Londynu". Dla uczczenia ofiar tragedii ułożony ma zostać krzyży z biało-czerwonych zniczy. Organizatorzy zapowiadają także wystosowanie apelu o powołanie międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy, przedstawienie faktów dotyczących śledztwa oraz protest przeciwko dotychczasowemu jego prowadzeniu.
Wiec skrytykowało Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii. W specjalny oświadczeniu, Zjednoczenie - będące federacją 75 polonijnych organizacji, "jako jedyny przedstawiciel polskiej diaspory wobec władz w Ojczyźnie i Zjednoczonym Królestwie" zdecydowanie odcina się od - jak pisze rzecznik Wojciech Tuczyński - tego typu politycznych demonstracji, organizowanych przez "nieznane Polakom na Wyspach podmioty".
W ramach oficjalnych obchodów rocznicy tragedii w Smoleńsku, przewidziana jest msza święta w polskiej parafii św. Andrzeja Boboli na Hammersmith i odsłonięcie tam dwóch pamiątkowych tablic. Pierwsza będzie upamiętniać prezydentów RP na uchodźstwie, w tym Ryszarda Kaczorowskiego, który poniósł śmierć w katastrofie, a druga proboszcza tej parafii ks. prałata Bronisława Gostomskiego - także uczestnika feralnego lotu.
W kościele Boboli, zwanym także kościołem garnizonowym, znajduje się obraz Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej - to płaskorzeźba wykonana w łagrze w Kozielsku przez Tadeusza Zielińskiego. Odbędzie się także koncert w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym oraz przygotowana przez Polski Uniwersytet na Obczyźnie konferencja w Ognisku Polskim na Kensington.
Klub Gazety Polskiej, portal i Wszechnica byli organizatorami międzynarodowej konferencji na temat katastrofy, pod koniec stycznia w Londynie. Jej międzynarodowym akcentem był rosyjski dysydent Władimir Bukowski. Sala parafialna przy Little Brompton Oratory nie pomieściła wszystkich zainteresowanych.
Z Londynu dla polonia.wp.pl
Robert Małolepszy