Polacy jedzą na potęgę. To mięso ma zmielone pazury i kości

Wysoko przetworzone mięso, takie jak mięso mielone garmażeryjne i mięso oddzielane mechanicznie (MOM), cieszy się wciąż dużą popularnością w Polsce. Produkty te mogą zawierać zaledwie 70 proc. mięsa, a resztę stanowią dodatki, takie jak woda, tłuszcze i konserwanty. MOM może zawierać nawet chrząstki, kości i pazury.

Mechanicznie oddzielane mięso (MOM) jest produktem otrzymywanym za pomocą procesów mechanicznych, które pozwalają na odzyskanie mięsa z kości zwierząt po usunięciu głównych części mięsnych. Celem takiego działania jest maksymalizacja wykorzystania surowca.

Proces produkcji MOM rozpoczyna się od kości z resztkami mięsa, które pozostały po tradycyjnym oddzielaniu mięsnych części. Kości te są umieszczane w specjalnych maszynach, które działają pod wysokim ciśnieniem lub za pomocą ścierania, co pozwala na oddzielenie mięsnych włókien od kości. W rezultacie uzyskuje się masę, która zawiera mięso, tłuszcz, chrząstki oraz w niewielkich ilościach także fragmenty kości.

Zazwyczaj produkt ten zawiera wyższą ilość tłuszczu i niższą wartość białka w porównaniu do tradycyjnie oddzielanego mięsa. MOM może również zawierać dodatki, takie jak woda, białka sojowe czy skrobia, które są dodawane w celu poprawy tekstury i spójności produktu. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na etykiety produktów, które mogą zawierać MOM

Mimo że świadomość na temat zdrowego odżywiania rośnie, Polacy wciąż sięgają po te produkty, często nie zdając sobie sprawy z ich składu - informuje gazeta.pl. Warto zwracać uwagę na etykiety i wybierać zdrowsze alternatywy, takie jak białe mięso czy ryby.

Pamiętajmy, że zbilansowana dieta jest kluczem do dobrego samopoczucia i zdrowia. Warto zatem unikać wysoko przetworzonych wyrobów mięsnych, które mogą zawierać nie tylko mięso, ale także inne, mniej pożądane składniki.

Źródło: gazeta/pl/WP