Polacy i Żydzi wspólnie wystąpią o odszkodowania
Polskie i żydowskie organizacje, występujące
o odszkodowania za mienia utracone w okresie powojennym, będą
działały wspólnie na rzecz odzyskania majątków - poinformował w
środę PAP prezes Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości (PUWN)
Mirosław Szypowski.
28.02.2007 16:45
"Od tej chwili będą jedynie roszczenia obywateli polskich, którym zabrano ich nieruchomości. A to, czy oni byli wyznania mojżeszowego, czy mahometańskiego, czy innego, to nas nie interesuje" - zaznaczył.
W Sejmie znajduje się projekt ustawy o rekompensatach zaproponowany jeszcze przez rząd Marka Belki. Zakłada on wypłatę 15-procentowego odszkodowania w formie świadczenia pieniężnego dla byłych właścicieli majątków przejętych przez państwo w latach 1944 - 1962. Odszkodowania przysługiwałyby także spadkobiercom. Komisja nadzwyczajna czeka na autopoprawkę rządu. Miałaby ona umożliwić wypłatę odszkodowań także w naturze.
Rządowy projekt zakłada, że rekompensata będzie wypłacana w czterech rocznych ratach. Pierwsza wypłacona zostanie w terminie 6 miesięcy od zakończenia postępowania, jednak nie wcześniej niż w 2009 roku. Zakończenie wypłat planowane jest na 2012 roku.
Rekompensaty miałyby przysługiwać zarówno osobom fizycznym, bez względu na obywatelstwo, jak i spółkom handlowym. Nie mogą się o nie jednak ubiegać osoby będące obywatelami państw, w stosunku do których Polska wypłaciła odszkodowania oraz te, których mienie zostało przejęte na mocy Umowy Poczdamskiej. Prawo to nie będzie także przysługiwać osobom, które utraciły obywatelstwo na podstawie dekretu o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej - proponuje rząd w projekcie.
Z danych Ministerstwa Skarbu wynika, że wniosków reprywatyzacyjnych może być ok. 55 tys. Szacuje się, że wartość zgłoszonych roszczeń może wynieść ok. 60 mld zł (dane z lat 2002- 2003). Wycena roszczeń ma nastąpić jeszcze w bieżącym roku. Szacuje się, że średnie ceny nieruchomości w 2006 r. będą wyższe o co najmniej 50 proc. od cen z 2002 roku, ze względu na duży wzrost cen ziemi.
Szypowski, który w poniedziałek spotkał się z przebywającą w Polsce delegacją organizacji żydowskich podkreślił, że uzgodniono, iż PUWN będzie występowała przed sądami wspólnie z organizacjami żydowskimi. "Nie będzie podziału na roszczenia Żydów i Polaków, czy jeszcze kogoś innego" - podkreślił. Pozwy - jak mówił - będą dotyczyły pozbawionych majątków osób, które we wrześniu 1939 roku miały polskie obywatelstwo.
Szypowski zapowiedział, że organizacja, którą kieruje, będzie domagać się "pewnych zmian" w treści projektu ustawy. Chodzi przede wszystkim o możliwość zwrotu majątków w naturze, czego obecny projekt nie przewiduje. Szypowski uważa, że takie rozwiązanie nie obciążyłoby finansowo Skarbu Państwa. W przypadkach, w których zwrot majątków w naturze nie byłby możliwy, Szypowski opowiada się za wynegocjowaniem "jakichś rozsądnych rekompensat".
Poseł PiS Marek Suski, który przewodniczy pracom sejmowej komisji nadzwyczajnej nadzorującej rządowy projekt ws. odszkodowań powiedział w środę PAP, że możliwe jest wprowadzenie do projektu zapisu o możliwości zwrotów mienia w naturze.
"To jest dobra droga i wszędzie tam, gdzie można zwrócić (w naturze), taka możliwość będzie" - zapewnił Suski. Jego zdaniem, takie rozwiązanie popiera "zdecydowana większość" posłów.
Szypowski poinformował, że ze środowiskami żydowskimi ustalił, iż na razie nie będą odnosić się do proponowanego poziomu wypłat sięgającego 15 proc. wartości odebranego mienia. "Jeżeli można byłoby już zrobić jakieś odniesienie, to do przyjętej ustawy zabużańskiej" - dodał. Ustawa ta przyznaje zabużanom pozbawionym nieruchomości 20 proc. wartości ich dawnych majątków.
Wypłaty rekompensat dla zabużan rozpoczął pod koniec ub. roku Bank Gospodarstwa Krajowego. Wypłaty są dokonywane na podstawie ustawy z 8 lipca 2005 roku o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami RP. Nowela tej ustawy (z 8 września 2006 roku) przyznaje prawo do rekompensat także osobom, które pozostawiły nieruchomości poza obecnymi granicami Polski w wyniku regulacji granic między ZSRR a Polską na mocy umowy z 1951 roku.
Szypowski zastrzegł, że PUWN nie zgodzi się na pozostawienie poziomu 15-proc. przy wypłatach rekompensat. Dodał, że z jego rozmów ze przedstawicielami środowisk żydowskich wynika, że prezentują one identyczne stanowisko w tej sprawie.
Suski przyznał, że "teoretycznie" jest możliwe podniesienie poziomu odszkodowań, lecz pozostaje później "kwestia wykonania" tego zapisu. "Jeśli znajdziemy zabezpieczenie finansowe roszczeń, to wtedy będziemy podnosić (wysokość wypłat). Problem polega na tym, że stan naszego państwa nie jest taki, że pod dostatkiem mamy pieniądze, którymi możemy dowolnie dysponować" - podkreślił.
PUWN nie akceptuje propozycji, aby płatność odszkodowań została rozłożona na dłuższy okres czasu - nawet na 20 lat. Prezes tej organizacji przekonuje, że "zwrot w naturze można zrobić od razu"; podobnie - jego zdaniem - w krótkim terminie można wypłacić odszkodowanie finansowe.
Suski przekonuje, że "żaden budżet" nie jest w stanie od razu lub w krótkim czasie wypłacić wszystkie odszkodowania. Dodał, że również "z punktu widzenia technicznego" nierealna jest szybka wypłata, m.in. ze względu na procesy spadkowe.