PolskaPolacy chcieli wywieźć 341 tys. euro na Białoruś

Polacy chcieli wywieźć 341 tys. euro na Białoruś

Prawie 341 tys. euro w gotówce, czyli
równowartość blisko 1,5 mln zł, wywozili w samochodzie z Polski na
Białoruś, bez stosownego zgłoszenia celnego, dwaj Polacy,
skontrolowani przez Straż Graniczną na przejściu w Kuźnicy.

Polacy chcieli wywieźć 341 tys. euro na Białoruś
Źródło zdjęć: © AFP

04.05.2009 | aktual.: 04.05.2009 16:35

Jak poinformowała Anna Wójcik, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku, zdarzenie miało miejsce w niedzielę.

Funkcjonariusze zainteresowali się luksusowym samochodem audi na niemieckich numerach rejestracyjnych, którym jechali na Białoruś Polacy. Sprawdzili jego dane w systemie informacyjnym strefy Schengen, by upewnić się, czy np. auto nie było skradzione.

Potem dokładnie obejrzeli wnętrze samochodu i w tylnej kanapie znaleźli ok. 290 tys. euro. Pozostałą kwotę - w kurtce kierowcy. Drugi z mężczyzn oświadczył, że to jego pieniądze i że zamierzał kupić za to na Białorusi nieruchomość.

Dewizy nie były zgłoszone do wywozu, a według obowiązujących przepisów kwoty przekraczające równowartość 10 tys. euro muszą być zgłaszane pisemnie przy wywozie lub wwozie do kraju celnikom lub Straży Granicznej.

Sprawą zajmą się celnicy, pieniądze trafiły do depozytu.

Jak wyjaśnił rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku Maciej Czarnecki, indywidualne zezwolenie dewizowe wydaje prezes NBP w formie decyzji.

Jeśli ktoś nie dopełni tej formalności, jest to traktowane jako wykroczenie i może być ukarane grzywną. Obecnie maksymalnie jest to kwota do 25,5 tys. zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)