Polacy chcą liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Sondaż
Coraz więcej Polaków chce złagodzenia przepisów aborcyjnych - wynika z sondażu przeprowadzonego przez IPSOS na zlecenie portalu oko.press. Tego zdania jest też większość zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.
Obecnie obowiązująca ustawa antyaborcyjna mówi, że dopuszczalne jest przerwanie ciąży jeśli zagrożone jest zdrowie i życie kobiety, jeśli płód jest ciężko upośledzony lub chory oraz jeżeli ciąża pochodzi z gwałtu. Co o tym prawie sądzą Polacy? W marcu 42 proc. pytanych przyznało, że należałoby złagodzić przepisy. Tego zdania we wrześniu 2016 roku było 37 proc. badanych.
Kolejne 45 proc. ankietowanych stwierdziło, że treść ustawy nie powinna ulec zmianie. We wrześniu taką odpowiedź wskazało 47 proc. respondentów. Jedynie 8 proc. Polaków jest obecnie za zaostrzeniem przepisów (za całkowitym zakazem aborcji)
. Odsetek tych osób zmalał od września o 3 pkt proc.
Okazuje się, że większość zwolenników wszystkich partii opowiada się za liberalizacją ustawy antyaborcyjnej. Wyjątkiem są sympatycy partii "Wolność" - 21 proc. badanych stanowią zwolennicy zaostrzenia przepisów, 10 proc. chce ich złagodzenia. Co ciekawe, 29 proc. elektoratu PiS, który jest przeciwny prawu do aborcji, zadeklarowało, że prawo powinno zostać złagodzone, kolejne 20 proc. osób z tej grupy zaostrzenie przepisów uważa za lepsze rozwiązanie.
Z badania wynika również, że częściej za liberalizacją ustawy opowiadają się osoby, które nie mają wyższego wykształcenia. Autorzy badania zwracają przy tym uwagę, że niższe wykształcenie wiąże się z niższymi zarobkami. Osób mniej zamożnych może nie stać na turystykę aborcyjną i usługi aborcyjnego podziemia.
Wyniki badania pokazują także, że częściej na liberalizację ustawy antyaborcyjnej wskazują osoby starsze. 30 proc. respondentów w wieku 18-24 lata uznało, że przepisy należy złagodzić. Tego samego zdania jest ponad połowa badanych w wieku powyżej 60 lat.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 17-19 marca, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 osób.
Źródło: oko.press