Polacy chcą liberalizacji prawa aborcyjnego. "Czeka nas debata, jakiej jeszcze w naszym parlamencie nie było"

Dziś w Sejmie posłowie zajmą się obywatelskim projektem liberalizującym prawo aborcyjne w Polsce, wprowadzającym możliwość przerwania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. "Aborcja to codzienność i normalność, to jedno z najpowszechniejszych świadczeń medycznych na świecie. Czas, aby prawo w Polsce zaczęło doganiać aborcyjną rzeczywistość" – mówi Natalia Broniarczyk, współzałożycielka Aborcyjnego Dream Teamu oraz Aborcja Bez Granic. Podczas debaty będzie odpowiadała na pytania parlamentarzystów.

Nie chciej, Polsko, mojej krwi - protest
01.12.2021 KRAKOW, RYNEK GLOWNY, PROTEST KOD I STRAJK KOBIET, HAPPENING NIE CHCIEJ POLSKO MOJEJ KRWI, DEMONSTRACJA PRZECIWKO ZAOSTRZENIU PRAWA ABORCYJNEGO,  NZ   FOT. ANDRZEJ BANAS / POLSKA PRESS
ANDRZEJ BANASProtest przeciwników zmian w prawie aborcyjnym, Kraków 2021
Źródło zdjęć: © East News | ANDRZEJ BANAS
Żaneta Gotowalska-Wróblewska

Dziś w Sejmie odbywa się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych.

Wśród najważniejszych zapisów, w proponowanym projekcie znalazła się informacja, że każda osoba w ciąży ma prawo do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerwania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania (na NFZ). A także dostęp do aborcji po 12. tygodniu w przypadku gwałtu lub wad płodu, depenalizację aborcji oraz rozszerzenie pakietu badań prenatalnych.

Tragedia w Pszczynie. Czy protesty wpłyną na władze? Bodnar: Rząd rozwiązuje problemy na zasadzie przeczekania

"Czas, aby prawo w Polsce zaczęło doganiać aborcyjną rzeczywistość"

Podczas sejmowej debaty na pytania posłów i posłanek będzie odpowiadała Natalia Broniarczyk, współzałożycielka Aborcyjnego Dream Teamu oraz Aborcja Bez Granic, która na co dzień pomaga w aborcjach.

"Aborcji nie da się zakazać, bo osoby, które nie chcą być w ciąży znajdą sposób, aby ją przerwać. Państwo ma jednak obowiązek te osoby wspierać, a nie zrzucać odpowiedzialność za ich wsparcie na barki ruchów oddolnych, organizacji pozarządowych i eksportować ten problem obciążając zagraniczne systemy ochrony zdrowia. Aborcja to codzienność i normalność, to jedno z najpowszechniejszych świadczeń medycznych na świecie. Czas, aby prawo w Polsce zaczęło doganiać aborcyjną rzeczywistość" – mówi Broniarczyk, cytowana przez Legalna Aborcja Bez Kompromisów.

"Po raz pierwszy w polskim Sejmie będzie procedowana ustawa, która dotyczy wyłącznie dostępu do aborcji. Czeka nas debata, jakiej jeszcze w naszym parlamencie nie było. Podczas najbliższego posiedzenia Sejmu mówimy: sprawdzam – po czyjej stronie jesteście, posłowie i posłanki? Po stronie kobiet czy po stronie przemocy wobec kobiet? Po stronie partyjnych interesów czy po stronie wyborców i wyborczyń, które domagają się zmian?" – dodaje Marta Lempart, która będzie przedstawiać projekt w Sejmie.

"Brak dostępu do legalnej aborcji to skaza na polskiej demokracji. Odebranie po 1989 prawa do przerywania ciąży to mniej wolności, mniej bezpieczeństwa i mniej dzieci. Chcemy to zmienić. Dziś ważny krok w tym kierunku - obywatelski projekt "Legalna aborcja bez kompromisów" w Sejmie" – napisał na Twitterze Maciej Gdula z Lewicy.

Jak informuje Legalna Aborcja, Sejm zmienił godzinę czytania projektu obywatelskiego z godziny 18 na 21.45, na sam koniec dzisiejszego posiedzenia. "To skandal i brak szacunku dla wszystkich osób, które poparły projekt! Czy to celowe działanie, żeby mniej osób usłyszało i zobaczyło debatę? Nie mamy wątpliwości" – napisano na Twitterze.

Zwolennicy zmian w prawie aborcyjnym zwracają uwagę w komentarzach pod wpisem, że Kaja Godek o tak późnej porze nigdy nie przedstawiała swoich projektów. Głosowanie nad projektem odbywa się 23 czerwca.

Najnowszy sondaż: społeczeństwo się liberalizuje

Według najnowszego sondażu IBRiS dla Radia ZET, aż 61,8 proc. ankietowanych popiera liberalizację prawa aborcyjnego w Polsce (38,2 proc. respondentów odpowiedziało, że zdecydowanie popiera taką zmianę przepisów, a 23,6 raczej popiera). Przeciwnego zdania jest jedynie 26,7 proc.

Poparcie dla liberalizacji aborcji jest nieco wyższe wśród kobiet – aż 63 proc. w stosunku do 60 proc. mężczyzn. Najwięcej zwolenników takiej zmiany prawa jest w grupie 30–39 lat (blisko 99 proc. ankietowanych).

Żaneta Gotowalska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy