Polacy chcą, by Lepper odszedł z rządu
Po oskarżeniach Anety Krawczyk o jej
seksualne wykorzystanie w zamian za pracę, TNS OBOP na zlecenie
"Dziennika" zbadał opinie Polaków o Samoobronie i jej liderze.
07.12.2006 | aktual.: 07.12.2006 14:31
Okazuje się, że większość wyborców nie chce już Andrzeja Leppera w rządzie, a jego ludzi w polityce. Tego zdania jest aż 71% pytanych Polaków. Co piąty badany jest jednak przeciwnego zdania i uznaje, że oskarżenia o wykorzystywanie seksualne nie dyskwalifikują polityka.
Pytani kto jest bardziej wiarygodny: Aneta K. czy Andrzej Lepper i Stanisław Łyżwiński ankietowani są skłonni przyznać wiarygodność raczej kobiecie (41%) niż liderom Samoobrony. 12% nie wierzy jednak żadnej ze stron.
Samoobrona coraz bardziej traci wpływy na scenie politycznej. W ostatnich wyborach straciła dużą część władzy w samorządach. Poparcie dla niej oscyluje w granicach progu wyborczego. A skandal wywołany oskarżeniami o molestowanie seksualne nie pozwoli partii na złapanie drugiego oddechu i odbicie się od sondażowego dna, komentuje "Dziennik". (PAP)