Polacy będą w różnych miejscach Afganistanu
Polscy żołnierze, którzy zasilą misję ISAF
w Afganistanie, będą stacjonowali w różnych miejscach, pomocy w
transporcie ludzi i sprzętu udzielą Amerykanie - powiedział Janusz
Zemke (SLD) z sejmowej komisji obrony. Komisja na zamkniętym posiedzeniu wysłuchała informacji Sztabu Generalnego WP m.in. o przygotowaniach do misji afgańskiej.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 16:27
Oceniam, że przygotowania do tej misji przebiegają normalnie. Wiadomo, jakie pododdziały zostaną wydzielone i gdzie będą rozmieszczone. Domówiona została amerykańska pomoc w transporcie powietrznym i morskim - powiedział poseł i były wiceminister obrony. Zaznaczył, że polskie jednostki będą stacjonowały "w różnych miejscach, nie będzie to jedno miejsce". Nie chciał jednak mówić, ile będzie obozów i gdzie.
Poinformował, że wiadomo już, jaki sprzęt zostanie wysłany, a w związku z tym, "że nie może to być sprzęt zbyt ciężki", będą to głównie samochody Humvee i transportery Rosomak. Podstawą sprzętu będą pojazdy kołowe, wsparcie śmigłowców mają zapewnić Amerykanie.
Dotychczas wiadomo, że polscy żołnierze będą stacjonować w bazie Bagram niedaleko Kabulu i w Mazar-e-Sharif do ochrony kierowanego przez Szwedów Regionalnego Zespołu Odbudowy.
Obecnie blisko 200 polskich żołnierzy w Afganistanie uczestniczy głównie w operacji Enduring Freedom. Na początku przyszłego roku Polska ma wysłać około tysiąca żołnierzy do natowskiej misji ISAF. Łącznie będzie wtedy stacjonować w tym kraju ok. 1200 polskich wojskowych, 150 z nich w ramach Enduring Freedom.
Podstawowe zadania misji ISAF to utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa w stolicy Afganistanu Kabulu i okolicach, wsparcie władz Afganistanu w utrzymaniu bezpieczeństwa na całym terytorium państwa, pomoc humanitarna i wsparcie działań na rzecz odbudowy instytucji państwowych.