Pół roku rządu Ewy Kopacz. Premier: zacznę od tego, co mi się nie udało
- Więcej pieniędzy na wojsko, aktywizacja i pomoc bezrobotnym, waloryzacja rent i emerytur oraz założenia do nowej ordynacji podatkowej - to główne punkty programu rządu Ewy Kopacz. Premier w ciągu 10 minut podsumowała pół roku swoich rządów. Swoje wystąpienie zaczęła nietypowo, bo "od tego, co jej się nie udało".
31.03.2015 | aktual.: 01.04.2015 20:50
Jak zauważyła, na konferencji w KPRM są z nią ludzie w różnym wieku, różnych zawodów i z różnych stron Polski. - Łączy tych ludzi jedno - dotrzymałam danej im obietnicy - oświadczyła Kopacz.
Premier przypomniała, że 1 października 2014 roku przedstawiła w Sejmie plan działań jej rządu. - Przejmowałam obowiązki premiera w specyficznym momencie, na rok przed końcem kadencji, przedstawiłam plan, który mogę dzisiaj z pełną odpowiedzialnością nazwać racjonalnym, konkretnym i wolnym od demagogii - zaznaczyła.
Kopacz: zacznę od tego, co mi się nie udało
Ewa Kopacz powiedziała, że "ponad 50 proc. moich zapowiedzi z expose zostało zrealizowane". - Zacznę od tego, co mi się nie udało. Miałam szczerą wolę, by zmienić stan debaty publicznej w Polsce - wyjaśniła. Stało się tak, jej zdaniem, ze względu na postawę opozycji. Szefowa rządu zarzuciła jej, że próbuje straszyć Polaków, na przykład konwencją antyprzemocową. - Radykalizm naszych oponentów narasta, a język debaty publicznej staje się coraz bardziej brutalny - oceniła szefowa rządu.
Podkreśliła, że boli ją, "gdy próbuje się dla celów politycznych straszyć Polaków". - Dobitnie wybrzmiało to w czasie, gdy przyjmowaliśmy konwencję antyprzemocową i ustawę o leczeniu bezpłodności, w której regulujemy kwestię in vitro - powiedziała Kopacz.
- To nieprawda, że walka z przemocą w rodzinie, że danie ludziom szansy na zostanie rodzicami, to zamach na tradycję i próba niszczenia polskich rodzin - przekonywała.
Ewa Kopacz przypomniała, że w swoim expose zwróciła szczególną uwagę na kwestie bezpieczeństwa. Rząd przyjął zasadę przeznaczania dwóch procent PKB na obronność, zwiększyły się też zdolności obronne kraju.
Premier dodała, że chce by "państwo pomagało tym, którzy chcą mieć dzieci". Wyjaśniła, że dlatego wprowadzono nowe zasady ulg dla dzieci. Zaznaczyła, że rząd prowadzi aktywną politykę prorodzinną. - Wspieranie polskiej rodziny, wspieranie dzietności to także elementy bezpieczeństwa Polski - mówiła Kopacz. - Chcę, by państwo coraz bardziej starało się pomagać tym, którzy pragną mieć dzieci - dodała.
W tym kontekście wymieniła zwiększenie wydatków na budowę żłobków czy zmiany w zasadach wykorzystania urlopów rodzicielskich. Od stycznia 2015 r. Polacy mogą korzystać z ulg na dzieci na nowych, lepszych zasadach - zaznaczyła premier. Jak oceniła, ulga jest korzystna dla rodzin wielodzietnych.
- Wprowadziliśmy zasadę 'złotówka za złotówkę' w świadczeniach rodzinnych, co oznacza, że w kieszeniach polskich rodzin pozostanie 384 mln złotych - oceniła Kopacz.
Przypomniała także, że od września w szkołach zlikwidowane będzie "śmieciowe" jedzenie.
Kopacz: 3,5 mld na waloryzację rent i emerytur
- Dokonaliśmy waloryzacji rent i emerytur; przeznaczyliśmy na ten cel 3,5 mld zł - powiedziała Kopacz. Zapowiedziała, że jeszcze w tym roku "powstanie lub zostanie doposażonych" sto placówek opiekuńczych dla seniorów - najpierw w gminach o najniższych dochodach i najwyższym odsetku ludzi starszych. Docelowo takich placówek powstanie 1,2 tys., a na realizację tego projektu przeznaczymy 370 mln złotych - zadeklarowała.
Jak zaznaczyła, zrealizowała też swoją obietnicą dotyczącą wydłużenia programu de minimis do roku 2016 i rozszerzenia go o wsparcie dla przedsiębiorców na rzecz eksportu ich produkcji. - Z gwarancji tych skorzystało prawie 74 tys. przedsiębiorców - powiedziała.
Szefowa rządu zaznaczyła, że zapowiedź, do której jest szczególnie przywiązana, dotyczyła przygotowania założeń do projektu nowej ordynacji podatkowej.
- Dziś projekt znajduje się na etapie konsultacji społecznych. Fundamentem nowej ordynacji ma być upodmiotowienie podatnika, jako tego, który składając daninę publiczną ma być przez swoje państwo przede wszystkim szanowany, bo to z pieniędzy podatników żyją urzędnicy a państwo może funkcjonować - powiedziała premier.
Na Twitterze Kancelarii Premiera natychmiast pojawiły się wpisy i grafiki dotyczące wypowiedzi Ewy Kopacz.
Ponad 16 mln Polaków ma pracę, to największa liczba po 1989 roku
- Moim celem jest, aby miejsc pracy było jak najwięcej, wszelkie populistyczne zagrania to niebezpieczeństwo destabilizacji sytuacji gospodarczej. Ponad 16 mln Polaków ma pracę, to największa liczba po 1989 roku - powiedziała podczas konferencji. Zadeklarowała, że będzie nadal pracować, aby obywatelom żyło się coraz lepiej.
Jak mówiła, "tu także potrzeba umiarkowania i rozsądku, wszelkie radykalne ruchy, populistyczne zagrania, próby znalezienia łatwych odpowiedzi na trudne pytania to niebezpieczeństwo destabilizacji sytuacji gospodarczej, to zagrożenie dla dobrej sytuacji polskich rodzin". Szefowa rządu podkreślała, że stała praca to poczucie stabilności w rodzinie i możliwość planowania swej przyszłości, a także możliwość wspierania własnych dzieci i własnych rodziców.
- Tak jak do tej pory, ja i mój rząd będziemy ciężko pracować, by w bezpiecznej Polsce żyły bezpieczne polskie rodziny - zadeklarowała Kopacz.
Premier podziękowała za pół roku współpracy wszystkim, którzy przyczyniają się do realizacji planów dla Polski. - Przede wszystkim chciałam podziękować Polakom za mnóstwo życzliwości, z którą się spotkałam i zawsze w tych momentach pamiętam, że moim pracodawcą są Polacy - zaznaczyła.
Kopacz: dzięki nam udało się zachować solidarność krajów Zachodu
Dzięki polskiej konsekwencji i działaniu udało się utrzymać solidarność państw Zachodu wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie - powiedziała Ewa Kopacz, oceniając dotychczasową politykę zagraniczną swojego rządu.
Podkreśliła, że pierwsze pół roku jej rządów upłynęło w szczególnej sytuacji międzynarodowej, związanej głównie z agresją rosyjską na Ukrainę. Dlatego - podkreśliła - ważne było zapewnienie Polsce bezpieczeństwa.
Według premier, fundamentem polityki zagranicznej jej rządu była wiarygodność Polski u partnerów z NATO i Unii Europejskiej. - Wymaga to z naszej strony jednocześnie unikania radykalizmów, straszenia i awanturnictwa, z drugiej zaś strony - wymaga stawania w obronie tych ideałów i wartości w polityce międzynarodowej, które są gwarantem respektowania prawa do wolności i niepodległości - mówiła szefowa rządu.
- Dzięki naszej konsekwencji i działaniu udało się utrzymać solidarność państw Zachodu wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie - zaznaczyła Kopacz. - Szanowni państwo - filozofią mojego rządu jest umiarkowanie, zdrowy rozsądek i konsekwencja w działaniu - podkreśliła. Jak dodała szefowa rządu, jej ekipa stara się podchodzić do problemów "nie z perspektywy władzy, ale zwykłego obywatela".
Rząd Ewy Kopacz został zaprzysiężony 22 września 2014 roku. Zastąpił gabinet Donalda Tuska, który został szefem Rady Europejskiej.