Pół mln Polaków chce pozostać w Wielkiej Brytanii
Ponad 500 tysięcy Polaków wraz z rodzinami zostanie w Wielkiej Brytanii a 200 tysięcy samotnych rodaków wyjechało w zeszłym roku. Z sondażu wynika również, że o prawie 43% wzrosła liczba dzieci mówiących po polsku w londyńskich szkołach prowadzonych przez Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii.
29.01.2009 | aktual.: 29.01.2009 17:20
W londyńskiej dzielnicy Brent, liczba polskich dzieci wzrosła o 202% od czasu przeprowadzonego w maju 2007 roku sondażu. Inne dzielnice, które podwoiły liczbę dzieci mówiących po polsku to:
Barking & Dagenham, Greenwich, Hillingdon, Lambeth i Westminster.
Zauważono także migrację lokalną Polaków z: City of London, Bromley, Kensington & Chelsea i co bardziej zaskakujące także z polskiej enklawy Hammersmith & Fulham, która jest ogniskiem polskiej kultury za sprawą POSK-u.
Zjednoczenie oparło swoje badania na kontaktach z oddziałami agencji mieszkaniowych, związkami zawodowymi oraz organizacjami handlowymi.
Pomimo kryzysu gospodarczego polskie rodziny coraz bardziej dążą do pozostania w Wielkiej Brytanii. Ich pobyt na Wyspach może nie być tylko chwilowy.
Około 200 tysięcy Polaków wyjechało w zeszłym roku. W dużej mierze byli to emigranci samotni bądź bezdzietni z terenów rolnych UK, którzy stracili swoją pracę albo poszukiwali nowej. Zdecydowali się na wyjazd do krajów takich jak Norwegia czy Holandia, które ich zdaniem dają lepszą perspektywę rozwoju zawodowego. Jednocześnie dużo mniej Polaków przybywa na Wyspy ze względu relacji złotówki do funta.
Jakkolwiek Zjednoczenie Polskie tą sytuację ocenia i tak około 500 tysięcy Polaków pozostanie na Wyspach. Przeważająca liczba pośród nich to młodzi ludzie wychowujący swoje dzieci.
Zjednoczenie skontaktowało się ze wszystkimi 33 dzielnicami Londynu i tylko dzielnica Bexley nie potrafi przedstawić odpowiednich danych.
- Ze stałym miejscem zamieszkania mają bliżej do pierwszej fali emigrantów po 2004 roku, dostrzegamy, że praca emigracji przyniosła zapłatę - powiedział profesor George Kolankiewicz, dyrektor Centre for East European Language Based Area Studies at University College London.
Jedną z przyczyn tego dużego wzrostu liczby polskich dzieci w UK jest to, że ich matki mają coraz większy wpływ na to gdzie i w jakich warunkach wychowują się dzieci.
- Nie chcą zakłócić ich edukacji - powiedział dr Louise Ryan.
* Artur Skupieński*