Pół biliona dolarów wojennych odszkodowań chce wywalczyć LPR
Blisko 500 miliardów dolarów wynosiła w 1988 roku wartość roszczeń z całej Polski w związku ze stratami poniesionymi przez nas kraj podczas II wojny światowej - powiedział lider LPR Roman Giertych. Zapowiedział on, że jego partia zamierza na skalę
krajową prowadzić działania zmierzające do uzyskania odszkodowań wojennych.
06.11.2003 | aktual.: 06.11.2003 16:33
"Będziemy postulowali, aby nie tylko samorządy i osoby fizyczne występowały z roszczeniami, ale także państwo polskie" - zapowiedział Giertych. 29 października stołeczni radni z inicjatywy członków Ligi Polskich Rodzin zwrócili się do prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego o przygotowanie projektu uchwały określającej tryb i zasady oszacowania strat, jakie w wyniku II wojny światowej poniosła Warszawa. Prezydent przychylił się do tej idei.
Giertych przywołał wyliczenia profesora Alfonsa Klafkowskiego, który zajmował się szacowaniem odszkodowań należnych Polsce po II wojnie światowej. "Na 1988 rok wartość roszczeń z całego kraju wynosiła 480 mld dolarów" - poinformował Giertych. Jak dodał, LPR zamówiła opinie prawne, które mają uaktualnić ceny na rok 2003.
Lider Ligi poinformował także, że zarząd partii wystosował zalecenie do wszystkich radnych LPR, aby w tych miastach i województwach, gdzie zostało zniszczone mienie komunalne czy samorządowe, również przystępować do wyliczenia strat.
Liga szuka także ścieżki do pozywania tych firm, które dostarczały materiały wojenne dla armii niemieckiej do niszczenia Warszawy.
Zdaniem lidera LPR, jeżeli Warszawie udałoby się uzyskać kwotę kilku-, kilkunastu miliardów dolarów odszkodowań, pieniądze mogłyby być przeznaczone na budowę mostów, obwodnicy czy przyspieszenie budowy metra.