Pokonać ból

Uczeni prześcigają się w wynajdywaniu skutecznych i bezpiecznych leków przeciwbólowych. Jest szansa, że za kilka lat uwolnią nas od cierpienia - pisze Claudia Kalb w tygodniku "Newsweek".

22.09.2003 07:32

Ponad 150 lat temu, po odkryciu usypiających właściwosci eteru, prasa obwiściła zwycięstwo lekarzy nad bólem. Okazało się, że nie do końca jest to prawda. Operacje chirurgiczne rzeczywiście nie są tak bolesne jak kiedyś, ale ból nadal istnieje. Pojawia się a to w głowie, a to w krzyżu, towarzyszy nowotworom - i wywołuje więcej szkód niż rak i choroba wieńcowa razem wzięte. Ma rujnujące skutki psychiczne; rodzi depresje, lęki, bezsenność. Powoduje też niebagatelne straty ekonomiczne: wraz z kosztami leczenia i dniami, kiedy pracownik nie stawia się w pracy, dochodzą rocznie do około 100 miliardów dolarów w samych tylko Stanach Zjednoczonych. W Polsce szacuje się, że mogą one wynosić kilka miliardów złotych - wylicza dziennikarka "Newsweeka".

Dzięki postępom w neurofizjologii i technice medycznej prowadzi się obecnie coraz więcej badań nad bólem. Naukowcy wykorzystują najnowocześniejszą aparaturę do obrazowania zmian powstających podczas pracy mózgu. Najnowsze osiągnięcia genomiki, czyli nauki wyjaśniającej rolę i znaczenie genów, pozwalają rozpracować mechanizmy bólu zachodzące w komórkach - wynika z artykułu opublikowanego w tygodniku.

Ale na całkowite wyeliminowanie cierpienia z naszego życia nie możemy liczyć. Bo ból jest nam w niektórych sytuacjach niezwykle potrzebny. Pociągnij łyk wrzącej kawy, a język wyśle do mózgu informację: "ostrożnie, gorące!". Poczekasz więc, by kawa trochę ostygła i unikniesz poparzenia - podkreśla Claudia Kalb.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)