Pokojowe noblistki spotkają się z liderką opozycji w Birmie?
Sześć laureatek Pokojowej nagrody Nobla z radością powitało zwolnienie birmańskiej noblistki Aung San Suu Kyi z aresztu domowego i zapowiedziało, że będą się starały odwiedzić ją jak najszybciej.
Dotychczas uniemożliwiano im spotkania z przywódczynią birmańskiej opozycji, która w areszcie domowym spędziła większość minionych dwóch dziesięcioleci. "Mamy nadzieję osobiście spotkać się wkrótce z naszą siostrą" - napisały noblistki w sobotę w Ottawie.
- Mimo starań reżimu (birmańskiego), który usiłował pozbawić naród przywództwa Aung San Suu Kyi, jej siła, dalekowzroczność i przekonania polityczne poprowadziły ludzi do walki o prawo i demokrację - głosi oświadczenie, podpisane przez Betty Williams i Mairead Maguire z Irlandii (pokojowy Nobel w 1976 roku), Rigobertę Menchu Tum z Gwatemali (1992), Jody Williams z USA (1997), Irankę Szirin Ebadi (2003) oraz Wangari Maathai z Kenii