Pokój w południowym Sudanie
(PAP)
Rząd Sudanu i rebelianci z południa kraju podpisali porozumienie pokojowe. W ten sposób formalnie zakończyli trwający 21 lat konflikt na południu, w którym zginęło około dwóch milionów ludzi.
09.01.2005 | aktual.: 09.01.2005 13:22
Dokumenty podpisano w stolicy Kenii Nairobi w obecności 12 szefów państw afrykańskich i sekretarza stanu USA Colina Powella.
Porozumienie pokojowe przewiduje utworzenie przez rządzący w Sudanie Kongres Narodowy i SPLM rządu koalicyjnego, decentralizację władzy, wspólne korzystanie z bogactw naftowych oraz wcielenie bojowników SPLM do regularnej armii. Na koniec 6-letniego okresu przejściowego południe będzie mogło przeprowadzić referendum w sprawie swej ewentualnej secesji.
Porozumienie pokojowe nie odnosi się jednak do odrębnego konfliktu w Darfurze na zachodzie Sudanu, gdzie toczące się prawie od dwóch lat walki spowodowały jedną z najtragiczniejszych katastrof humanitarnych we współczesnym świecie.
Rebelia w Darfurze rozpoczęła się w lutym 2003 roku, po wielu latach konfliktów plemiennych na tle dostępu do zysków z wydobywanej tu ropy naftowej.