"Pokazujemy, że niepodległością można się cieszyć"
Około 20 tys. osób wzięło udział w paradzie niepodległości w Gdańsku. - Pokazujemy, że niepodległością można się cieszyć - mówił reporterowi Wirtualnej Polski Lech Parell, organizator parady.
11.11.2010 | aktual.: 20.01.2011 13:26
- To największa tego typu impreza w kraju, święto obywatelskie, święto przygotowywane całkowicie oddolnie, impreza spontaniczna z udziałem bardzo dużej liczby mieszkańców całego Pomorza - mówił Parell.
W pochodzie uczestniczyli m.in. Danuta Wałęsa i Jean Michel Jarre. W Bazylice Mariackiej metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głódź odprawił mszę św. w intencji ojczyzny. Parada przeszła ulicami historycznego centrum Gdańska. Na czele pochodu jechały grupy zabytkowych i oryginalnych motocykli oraz aut. W kolumnie znalazły się też auta wojskowe używane w różnych armiach świata oraz obwoźny carillon.
W pochodzie uczestniczyli także członkowie grup rekonstrukcji historycznych, m.in. konni ułani i husaria oraz średniowieczni rycerze. Wśród uczestników parady znaleźli się też m.in. harcerze i uczniowie, kibice Lechii a także chór i orkiestra Straży Granicznej.
Gościem specjalnym parady był Jean Michel Jarre, który wieczorem w hali Ergo Arena na granicy Sopotu i Gdańska zagra koncert. W przemarszu wzięła też udział Danuta Wałęsa.
Paradzie przyglądały się setki gdańszczan przybyłych całymi rodzinami. Wielu widzów ubrało się w stroje z biało-czerwonymi akcentami, niektórzy przynieśli polskie flagi lub biało-czerwone balony. Paradę zakończyło wspólne odśpiewanie polskiego hymnu i wypuszczenie gołębi dostarczonych przez miejscowych hodowców.