Pojmano Polaków, którzy ukradli biżuterię za 3 mln euro
Trzech gdańszczan podejrzanych o kradzieże na
terenie Norwegii zatrzymano na lotnisku w Kopenhadze. Łupem
mężczyzn miała paść biżuteria warta 3 mln euro. Dwóch z nich przyznało się do winy.
09.10.2008 | aktual.: 09.10.2008 15:38
Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej, kmdr por. Grzegorz Goryński, zatrzymanie jest efektem akcji, którą od ponad pół roku prowadziły wspólnie polska Straż Graniczna, policjanci z gdańskiego CBŚ oraz duńskie i norweskie organy ścigania.
Trzej zatrzymani gdańszczanie są w wieku od 30 do 40 lat. Na przełomie 2007 i 2008 roku mieli dokonać kilku kradzieży biżuterii na terenie Norwegii. Ich łupem miały paść m.in. zegarki, pierścionki, naszyjniki ze szlachetnymi kamieniami, w tym z brylantami - o łącznej wartości około 3 mln euro.
Po zatrzymaniu w Kopenhadze mężczyźni zostali deportowani z Danii do Norwegii. Tamtejszy sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Dwie z trzech zatrzymanych osób przyznały się do zarzucanych im czynów. W przeszłości byli oni już karani- poinformował Goryński dodając, że trójce Polaków grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.