Trwa ładowanie...
d3cj4gj
08-07-2010 12:20

Pojechali do Sydney, wylądowali w Sydney w... Kanadzie

Para młodych Włochów postanowiła spędzić wakacje w Sydney w Australii. O pomoc w organizacji urlopu poprosili biuro podróży, które wysłało ich do Sydney, ale położonego na kanadyjskiej wyspie Cape Breton na Oceanie Atlantyckim.

d3cj4gj
d3cj4gj

Dziennik "Il Messaggero" podał za kanadyjskimi mediami, że 26-letni Valerio i jego 25-letnia narzeczona Serena po raz pierwszy postanowili opuścić Europę. Celem ich wymarzonej podróży były malownicze plaże Sydney.

Kiedy we wtorek wysiedli z samolotu, myśleli, że to tylko międzylądowanie. Tymczasem okazało się, że są na miejscu - w Sydney, liczącym 100 tysięcy mieszkańców mieście w Nowej Szkocji.

- Pierwszą naszą reakcją był strach. A potem pomyśleliśmy: to jest jakiś żart. Ale niestety to była prawda - wyznał młody Włoch.

Teraz włoska agencja podróży, która popełniła błąd, organizuje im podróż do Australii. W oczekiwaniu na odlot z wyspy pechowi turyści z wielką gościnnością podejmowani są przez kanadyjskich gospodarzy. Restauracje fundują im posiłki, złożone z dań miejscowej kuchni. Zaoferowano im pokój w hotelu, wszystko gratis.

Kanadyjskie Sydney przyzwyczajone jest już do takich błędów. W ostatnich latach inne biura podróży przysłały tam przez pomyłkę Argentynkę, a także parę Brytyjczyków.

d3cj4gj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3cj4gj
Więcej tematów