PolskaPogrzeb Ireny Kwiatkowskiej w poniedziałek

Pogrzeb Ireny Kwiatkowskiej w poniedziałek

Duszpasterz środowisk twórczych ks. Wiesław Niewęgłowski ma celebrować mszę pogrzebową w intencji Ireny Kwiatkowskiej, które odbędzie się w poniedziałek w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ks. Niewęgłowski prawdopodobnie wygłosi także homilię.

08.03.2011 | aktual.: 08.03.2011 12:44

Irena Kwiatkowska zmarła 3 marca w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Miała 98 lat.

Msza odprawione zostanie 14 marca w kościele św. Krzyża w Warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście, o godzinie 11. Po mszy nastąpi odprowadzenie na Cmentarz Powązkowski w Warszawie.

Jak powiedział ks. Wiesław Niewęgłowski prawdopodobnie to on będzie celebrował poniedziałkową mszę. - Aktualnie wszystko wskazuje też na to, że ja wygłoszę homilię - powiedział duszpasterz środowisk twórczych.

Kwiatkowską w kościele i na cmentarzu mają żegnać też artyści. Szczegóły nie są jeszcze znane.

W pogrzebie Ireny Kwiatkowskiej będzie także uczestniczyć minister kultury Bogdan Zdrojewski - poinformowało Centrum Informacyjne MKiDN.

Irena Kwiatkowska - gwiazda teatru, filmu i kabaretu - pamiętana jest przez publiczność jako m.in. Kobieta Pracująca w "Czterdziestolatku" oraz matka Pawła w serialu telewizyjnym "Wojna domowa" (1965) w reż. Jerzego Gruzy. Pojawiła się w kolejnych filmach i serialach tego reżysera: "Dzięciole" (1970), "Czterdziestolatku" (1974), "Motylem jestem, czyli romans czterdziestolatka" (1976), "40-latek, 20 lat później" (1993). Miłośnicy seriali mogli ją oglądać także w "Zmiennikach" (1986) w reż. Stanisława Barei. Wystąpiła w komediach muzycznych w reż. Janusza Rzeszewskiego "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy" (1978) i "Lata dwudzieste... lata trzydzieste..." (1983).

Występowała m.in. w stołecznych teatrach: Klasycznym, Współczesnym, Teatrem Satyryków, Komedią, Syreną, Ludowym i Nowym. Była gwiazdą kabaretów: Szpak, Dudek i telewizyjnego Kabaretu Starszych Panów stworzonego przez Jeremiego Przyborę i Jerzego Wasowskiego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)