Pogranicznicy zatrzymani pod zarzutem korupcji
Trzech lubuskich funkcjonariuszy Straży
Granicznej zatrzymano pod zarzutem korupcji. Są
podejrzewani o przyjmowanie łapówek w związku z przemytem ludzi
i papierosów, za co grozi do 10 lat więzienia - poinformował rzecznik lubuskiego oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
We wtorek zatrzymani strażnicy mają zostać przesłuchani w charakterze podejrzanych. Prokuratura podejmie także decyzje co do środka zapobiegawczego wobec nich.
Zatrzymani strażnicy to funkcjonariusze z długoletnim stażem; dwóch z nich ma za sobą ponad 20 lat służby. Pracowali na przejściu granicznym w Świecku.
Strażników zatrzymano w związku z dużym śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Gorzowie Wielkopolskim. Dotyczy ono m.in. przemytu ludzi ujawnionego w kwietniu ub. roku w Świecku. Zatrzymano wówczas na tym przejściu z Niemcami około 50 cudzoziemców, którzy w busach przekraczali granicę.
Jak wynika z naszych ustaleń, funkcjonariusze przyjmowali część korzyści majątkowych, wręczanych innemu strażnikowi granicznemu, który otrzymywał je od organizatorów tego procederu. W zamian nie wykonywali oni ciążących na nich obowiązków - wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Dariusz Domarecki.