Pogoda zdziesiątkowała nam bociany
Ostatni rok był tragiczny dla polskich
bocianów. Z powodu dużego ochłodzenia wyginęło bardzo dużo piskląt
- informuje "Życie Warszawy".
01.03.2006 | aktual.: 01.03.2006 05:56
W Małopolsce, gdzie przeprowadzono bardzo szczegółowe badania wyginęły prawie wszystkie pisklęta. Ostatni rok był więc najtragiczniejszy dla bocianów od 1974 r., odkąd prowadzi się obserwacje tych ptaków.
- To wina załamania pogody w czerwcu. Ochłodzenie trwało tak długo, że młode boćki nie miały szans na przeżycie - wyjaśnia Włodzimierz Cichocki z Towarzystwa Muzeum Tatrzańskiego, które prowadziło badania bocianów w Małopolsce. Podobnie było w innych "bocianich" rejonach kraju.
Badacze ptaków już się boją, że sytuacja powtórzy się w tym roku. - Prognozy pogody nie są najlepsze. Jeszcze jedna lub dwie takie zimne wiosny i populacja bocianów będzie zagrożona- dodaje Cichocki. Ornitolodzy pocieszają jednak, że te ptaki mogą żyć nawet do 20 lat. Więc jeśli pogoda będzie im sprzyjać, to "nadrobią" straty.
Istnieje obawa, że nie zmieni się niestety nastawienie ludzi do bocianów, które także przyczynia się do zmniejszenia populacji tych ptaków. - Kiedyś każde gospodarstwo cieszyło się z takiego gniazda. Teraz ludzie nie chcą, by bociany brudziły im budynki. Zdarza się nawet, że gospodarze niszczą gniazda- zauważa Cichocki.
Bociany uznaje się niemal za symbol naszego kraju. Ich związki z polskimi domostwami sięgają XVIII wieku. W Polsce jest ok. 40 tys. par bocianów. Co roku rodzi się 100 tys. młodych boćków. W Polsce tych sympatycznych pożeraczy żab jest zdecydowanie więcej niż w innych krajach - na świecie jest łącznie ok. 160 tys. par tych ptaków. (PAP)
