Pogoda ułatwia walkę z pożarami w Kalifornii
Chłodna pogoda sprzyjała walce z pożarami w południowej Kalifornii. Liczba tych, których nie udało się jeszcze opanować spadła do dziewięciu. Policja podejrzewa, że w kilku miejscach ogień wzniecili podpalacze.
Częściowo powstrzymano rozprzestrzenianie się ognia w największej pożodze, w hrabstwie San Diego. Mniejszy pożar w hrabstwie Orange, który ominął domy mieszkalne, był zdaniem policji dziełem podpalaczy. Gubernator stanu Arnold Schwarzenegger powiedział na konferencji prasowej, że co najmniej dwa pożary zostały wzniecone umyślnie, a dwa inne wzbudzają takie podejrzenia.
Według różnych źródeł, w trwającej od ubiegłego tygodnia fali pożarów w południowej Kalifornii zginęło od 12-14 osób. Straty materialne tylko w rejonie San Diego ocenia się na ok. 1 mld dolarów.