Poettering: nie było umowy w sprawie Joaniny
Nie było dżentelmeńskiej umowy w sprawie
Joaniny - mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" szef Parlamentu
Europejskiego Hans-Gert Poettering.
Uważam, że to jakieś nieporozumienie. Nie mogę sobie wyobrazić, żeby europejscy przywódcy mogli się zgodzić na to, aby w Radzie Unii Europejskiej pojawiła się możliwość stosowania dwuletniego weta. To byłoby zupełnie nie do zaakceptowania. Nigdy w historii wspólnoty europejskiej czegoś takiego nie było - mówi Poettering.
Jego zdaniem wetowaniem nie załatwi się żadnej pozytywnej decyzji. Mechanizm z Joaniny powinien pozostać taki, jaki został zapisany w projekcie traktatu. Powstrzymywanie decyzji przez "rozsądny czas" - jak jest zapisane - oznacza kilkumiesięczne powstrzymanie się od podjęcia decyzji. Nie przez dwa lata - podkreśla Poettering.
Poettering pytany przez "Gazetę Wyborczą", czy widzi możliwość ponownego otwarcia rozmów - jak chcą tego niektórzy polscy politycy - o mechanizmie blokady z Joaniny, odpowiada: my chcemy, żeby trzymać się dokładnie tego, co zostało ustalone na szczycie w Brukseli 21-22 czerwca. Sprzeciwiamy się otwieraniu rozdziałów, które zostały tam uzgodnione, bo wszyscy muszą dotrzymać swoich obietnic. (PAP)