Podwyżki pożerają portfele Polaków
Po cichu, małymi krokami, bez ostrzeżenia...
Portfele Polaków cały czas są atakowane przez drożyznę. Co miesiąc
nasze wypłaty starczają na coraz mniej, choć nikt oficjalnie nie
mówi o podwyżkach - pisze dziennik "Fakt".
07.02.2008 | aktual.: 07.02.2008 06:49
Jeszcze w połowie stycznia przedstawiciele elektrowni zapowiadali, że prąd zdrożeje średnio o 6% w całym kraju. A teraz Polacy przecierają oczy ze zdumienia. Oglądają rachunki i widzą, że tak naprawdę podwyżka jest dwa razy większa. Potwierdza to Urząd Regulacji Energetyki. Średnia podwyżka w całym kraju wynosi 11,6% - mówi Agnieszka Dębek z biura prasowego URE.
Podobnie jest z podwyżkami cen mięsa. Za kilogram schabu jeszcze miesiąc temu płaciliśmy 16 złotych, teraz jest już 19 zł i nie wiadomo, czy za chwilę nie będzie drożej. Takich niespodziewanych podwyżek jest więcej - zauważa "Fakt".
W życie weszła ustawa o ochronie praw lokatorów. Skutek? Lokatorzy, którzy mają mieszkania na parterze, muszą płacić za remont wind. W Warszawie taki koszt to nawet 20-30 zł miesięcznie. Jeżeli taki absurd wszedł w życie, to podwyżki są niestety możliwe już wszędzie - konstatuje dziennik "Fakt".
Polecamy:
» Najnowsze wiadomości z kraju i świata