Podróż marzeń zakończona żałobą
Nasze serca przeszył miecz boleści – mówił proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Złocieńcu podczas mszy za ofiary katastrofy - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Zakładowa wycieczka pracowników Nadleśnictwa Złocieniec miała być dla nich podróżą marzeń. Osiem dni w Hiszpanii za naprawdę niewielkie pieniądze. Rodzice 13-letniej Karoliny zafundowali jej wyjazd w nagrodę za bardzo dobre stopnie. Chora od czterech lat na cukrzycę dziewczynka pojechała z osobistą pompą insulinową w towarzystwie babci.
O godz. 9.36 mama Karoliny zapytała w esemesie: “Jak tam podróżniczki?”. “Za około 3 godziny przejście graniczne i śniadanie” – odpisała babcia. To był ostatni kontakt.
Po ósmej wieczorem mama Karoliny pakuje plecak, insulinę dla córki i jedzie jej szukać w szpitalach w Berlinie. Na próżno. Po godz. 21 dociera wiadomość: Karolina nie żyje. Jest jedną z 13 ofiar.
Prezydent Bronisław Komorowski wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia żałoby na terenie województwa zachodniopomorskiego - poinformowała kancelaria prezydenta.