Podlaskie władze "Samoobrony" wykluczyły posła Laskowskiego
Podlaskie władze Samoobrony podjęły decyzję o usunięciu z partii posła Józefa Laskowskiego - poinformował w poniedziałek przewodniczący podlaskiej Samoobrony Leon Żero.
Zachowanie pana Laskowskiego nie licuje z godnością członka Samoobrony, a tym bardziej posła. Jego destrukcyjne działanie, szkodzące zdecydowanie jedności naszej partii, legło u podstaw tejże uchwały - uzasadnił przewodniczący Żero.
Pytany o szczegóły dodał, że "kilkadziesiąt razy" poseł odmówił współpracy z władzami wojewódzkimi partii. Przewodniczących powiatowych nazywa jakimiś skinami, mówi, że to ludzie nieodpowiedzialni, ze środowisk przestępczych. Członków "Samoobrony" w Suwałkach nazywa pijakami (...) Takie artykuły ukazywały się w prasie - powiedział Żero.
Uchwała została podjęta w minioną niedzielę przez prezydium rady wojewódzkiej Samoobrony, poszerzone o przewodniczących struktur powiatowych. Według Żero, decyzja o wykluczeniu posła Laskowskiego była jednogłośna, choć regulamin partyjny zezwala mu - jako przewodniczącemu - podjąć taką decyzję samodzielnie.
Poseł Laskowski nie wziął udziału w posiedzeniu. Od decyzji władz wojewódzkich może odwołać się w ciągu dwóch tygodni do władz naczelnych Samoobrony.
Nie mają mi nic do zarzucenia, jestem uczciwy i dlatego pewnie szykanowany. Jestem posłem Samoobrony i nim zostanę - tak odpowiada na stawiane mu zarzuty poseł Laskowski.
Poseł powiedział, że jeżeli ostatecznie zostanie wyrzucony z Samoobrony, to zostanie posłem niezależnym. Twierdzi też, że może to spowodować odejście z klubu jeszcze kilku posłów. Laskowski jest jednym z dwóch podlaskich posłów Samoobrony. Drugim jest Genowefa Wiśniowska.(aka)