PolskaPodkarpacie: O włos od tragedii. Jej samochód stanął w płomieniach

Podkarpacie: O włos od tragedii. Jej samochód stanął w płomieniach

Kiedy jej samochód zapalił się podczas jazdy, 45-latka tego nie zauważyła. Tylko dzięki szybkiej reakcji innego kierowcy, kobiecie prowadzącej passata nic się nie stało. Auto jednak doszczętnie spłonęło.

Podkarpacie: O włos od tragedii. Jej samochód stanął w płomieniach
Źródło zdjęć: © KPP Lesko

28.11.2017 14:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do tego incydentu doszło w miejscowości Glinne, na drodze krajowej nr 84, relacji Lesko-Ustrzyki Dolne.

Gdyby nie reakcja przypadkowego kierowcy, mogłoby dojść do tragedii. Najpierw kierowca alfy romeo jadący za 45-latką, której podczas jazdy zapaliło się auto, dawał jej znaki świetlne i dźwiękowe. Kobieta nie zrozumiała jednak powodu tych sygnałów i jechała dalej. W końcu kierujący alfą 26-latek wyprzedził passata i go zatrzymał.

Mężczyzna pomógł kobiecie wydostać się z płonącego samochodu i oddalić się na bezpieczną odległość. Na miejsce została wezwana policja i straż pożarna.

Samochód spłonął doszczętnie. Policjanci ustalają, co mogło być przyczyną tego zdarzenia.

Źródło: WP, TVN 24 Kraków, KPP Lesko

pożarpolicjasamochód
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (51)