Podhale zaleje holenderskie mleko? Najbardziej straci na tym oscypek
Oscypki nie będą już takie jak dotychczas? Wszystko przez to, że dziś wygasa unijny system kwot mlecznych. Chodzi o wprowadzone w latach 80. limity produkcji mleka w poszczególnych krajach. Zdaniem górali teraz do Polski może trafiać więcej mleka z importu... A to z kolei może doprowadzić do spadku jakości słynnych podhalańskich serów.
- Podhalańskie sery będą na rynku, ale będą tańsze, bo będą wyrabiane z innego mleka. Wyczuje się to w smaku. U nas są najlepsze górskie trawy. To dzięki nim sery mają ten właśnie określony górski smak - tłumaczy Andrzej Gąsienica Makowski, radny powiatu tatrzańskiego.
Radny dodaje, że choć już teraz liczba krów na Podhalu jest symboliczna, gdy górale zaczną sprowadzać mleko z zagranicy, to ich hodowla w ogóle może przestać się opłacać, a leżące odłogiem tereny rolne zaczną zarastać.
Aby promować oryginalne wyroby spod Tatr opracowano już specjalny znak "Produkt górski". Już wkrótce ma on pojawić się m.in. na serach wytwarzanych z podhalańskiego mleka.