Podejrzany uciekł z sądu
Policja zapewnia, że złapanie podejrzanego, który uciekł z sądu w Tarnowskich Górach, jest kwestią kilku godzin.
13.09.2005 15:00
W poniedziałek ścigany listem gończym mężczyzna został zatrzymany na lotnisku w Pyrzowicach. Funkcjonariusze straży granicznej przekazali go policji. Podejrzany został następnie przewieziony do sądu w Tarnowskich Górach.
W czasie oczekiwania na rozprawę mężczyzna poprosił o możliwość skorzystania z toalety. Policjant zdjął mu kajdanki. Gdy podejrzany opuszczał toaletę, popchnął funkcjonariusza i uciekł. Jak tłumaczy policja, funkcjonariusz miał prawo ściągnąć mu kajdanki. Powinien jednak zapewnić, by nie doszło do ucieczki.
W 1988 roku poszukiwany - wówczas mieszkający w Chorzowie - spowodował wypadek po pijanemu. Na początku lat 90. wyszedł na przepustkę z więzienia i nigdy nie wrócił. Uciekł do Niemiec, gdzie zamieszkał na stałe. Był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Katowicach.