Podejrzany radny
Radny miejscowości Jordanów w
Małopolsce Jan N. jest podejrzany o udział w napadzie na dom i
pobicie mieszkańca Wilamowic koło Bielska-Białej. Mężczyzna nie
przyznaje się do winy. Informacje potwierdził rzecznik
bielskiej policji Wiesław Mizia.
Do zdarzenia doszło w lipcu. Do jednego z domów w Wilamowicach wtargnęły cztery osoby. Według relacji poszkodowanego właściciela, napastnicy, uzbrojeni w styliska łopat, krzyczeli o jakimś samochodzie i dowodzie rejestracyjnym. Mężczyzna został pobity. Napastnicy uciekli, gdy ofiara usiłowała wyskoczyć przez okno. Spłoszył ich hałas tłuczonej szyby.
Z informacji potwierdzonych przez rzecznika policji wynika, iż podczas śledztwa właściciel domu rozpoznał Jana N. jako jednego z napastników.
W środę Jan N. stanął w Bielsku-Białej przed prokuratorem. Twierdzi, że nie uczestniczył w napadzie i odmówił składania zeznań. Prokuratura zarzuciła mu wtargnięcie na cudzą posesję, naruszenie spokoju właściciela i pobicie. Grozi za to kara do 3 lat więzienia. Prokuratura sporządziła także wniosek do sądu o aresztowanie podejrzanego.(jp)