PolskaPodejrzany poseł Hatka

Podejrzany poseł Hatka

Prokuratura Okręgowa w Kaliszu wezwała posła Witolda Hatkę (LPR) do stawienia się w charakterze podejrzanego - poinformował jej rzecznik prasowy Janusz Walczak.

Poseł zwrócił się do prokuratora generalnego Grzegorza Kurczuka o "podjęcie działań w celu przyśpieszenia prac" prokuratury w Kaliszu w jego sprawie. "Dzisiaj mija już miesiąc od dnia, kiedy wyraziłem zgodę na uchylenie immunitetu poselskiego w związku z postępowaniem w sprawie Wielkopolskiego Banku Rolniczego S.A. w Kaliszu" - napisał Hatka w liście otwartym.

Według posła, wniosek o odebranie mu immunitetu, złożony przez prokuraturę w Kaliszu, miał na celu wywołanie negatywnego stanowiska opinii publicznej wobec jego osoby. "Dowodem na to jest brak kolejnych kroków, jakie powinna wykonać prokuratura, gdyby podnoszone zarzuty miały odzwierciedlenie w stosownych dokumentach" - uważa poseł.

"Oficjalne pismo o zrzeczeniu się przez posła immunitetu otrzymaliśmy dopiero w ubiegłym tygodniu i niezwłocznie podjęliśmy śledztwo. Za pośrednictwem poczty skierowaliśmy wezwanie, by poseł stawił się w prokuraturze, w charakterze podejrzanego. W tej sytuacji komentarz na temat opinii i ocen posła jest zbyteczny" - powiedział Walczak.

W ramach tego samego śledztwa, kaliska prokuratura zarzuciła czterem członkom byłego zarządu WBR S.A. i pięciu członkom byłej rady nadzorczej banku niedopełnienie obowiązku dbania o interesy tej instytucji. "Śledztwo wszczęto 15 lutego 2001 r., a wydłużenie okresu jego trwania związane było z niemożnością przedstawienia zarzutu Witoldowi Hatce, z uwagi na pełnione przez niego funkcje" - wyjaśnił Walczak.

Prokuratura w Kaliszu wezwała teraz posła, by przedstawić mu zarzuty. Według niej, Hatka, jako przewodniczący rady nadzorczej WBR, trzy lata temu dopuścił się niegospodarności podczas zawierania umowy o zawiązaniu spółki Hatrol z siedzibą w Krakowie. Prokuratura twierdzi, że bank poniósł z tego tytułu stratę w wysokości 2,6 mln zł. Za czyn zarzucany Hatce grozi do dziesięciu lat więzienia.

Trudna sytuacja finansowa doprowadziła w 2001 r. do ustanowienia dla WBR zarządcy komisarycznego. W tym samym roku WBR przejął Bank Śląski ING w Katowicach.

WBR był jedynym w Polsce prywatnym bankiem rolniczym. Dziesięć lat temu założyło go około 2400 akcjonariuszy, głównie rolników.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)