Podejrzany o obcięcie palców sekatorem - uniewinniony
Z powodu braku wystarczających dowodów Sąd
Rejonowy w Kaliszu uniewinnił 33-letniego Mariusza Ł.,
którego prokuratura oskarżyła o obcięcie ogrodniczym sekatorem
dwóch palców jednemu z mieszkańców tego miasta.
23.02.2005 20:55
Oskarżenie żądało dla podejrzanego sześciu lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.
Do zdarzenia doszło w maju zeszłego roku. 30-letni mężczyzna wjeżdżał samochodem na swoją posesję. Wtedy trzech zamaskowanych bandytów wybiło szybę w drzwiach auta i wyciągnęło ofiarę na zewnątrz. Napastnicy pobili napadniętego drewnianymi pałkami, a następnie jeden z nich obezwładnił mężczyznę, a drugi - obciął mu palce.
Według prokuratury sprawcy chcieli w ten sposób wymusić zmianę zeznań ofiary przed sądem (w jakiej sprawie - tego sąd nie wyjaśniał).
Ustalenie szeregu okoliczności zdarzenia i zebranie dowodów nie należy całkowicie do sądu, lecz także do organów ścigania. Sąd uznał, że jest zbyt wiele wątpliwości, by można było uznać, że oskarżony był jednym z przestępców, którzy dokonali tego haniebnego czynu - powiedział przewodniczący składu sędziowskiego Henryk Wower.
Sprawcy takich czynów powinni być według sędziego ścigani z całą stanowczością. Być może umiejętności, zdolności i wyposażenie organów ścigania są niewystarczające, ale sąd mając wątpliwości co do winy, nie może w tej sytuacji wydać innego wyroku - mówił Wower.
Do tej pory nie udało się ustalić dwóch pozostałych sprawców napadu. Po ogłoszeniu wyroku prokurator nie wiedział jeszcze, czy złoży apelację.
Mariusz Ł. przebywa obecnie w areszcie w związku z innymi zarzutami, m.in. o znęcanie się nad rodziną.