ŚwiatPodejrzani o zamachy we Francji przedostali się przez Grecję

Podejrzani o zamachy we Francji przedostali się przez Grecję

Podejrzani o zamachy we Francji przedostali się przez Grecję - podała grecka stacja telewizyjna MEG. Jeden ze sprawców piątkowych zamachów w Paryżu, który miał przy sobie syryjski paszport, dostał się na terytorium Unii Europejskiej w październiku przez Grecję - poinformował wiceszef greckiego MSW Nikos Toskas. Z kolei z informacji przekazanych telewizji przez grecką policję wynika, że drugi z terrorystów został zarejestrowany na Leros w sierpniu, podał jednak zmienione dane.

Podejrzani o zamachy we Francji przedostali się przez Grecję
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Toskas poinformował, że właściciel znalezionego paszportu 3 października przedostał się jako imigrant na wyspę Leros w archipelagu Dodekanezów na Morzu Egejskim i "został tam zidentyfikowany zgodnie z zasadami UE".

Toskas nie dysponował informacją, czy Syryjczyk został zarejestrowany w innych europejskich krajach w drodze, jaką pokonał z Grecji do Francji.

Wcześniej grecki minister ds. ochrony obywateli Nikos Toskas potwierdził, że syryjski paszport znaleziony przy ciele zamachowca w sali koncertowej Bataclan, gdzie doszło do ataku, należał do azylanta, zarejestrowanego na Leros 3 października. Grecka policja wymienia obecnie informacje z europejskimi służbami bezpieczeństwa, które dotyczą osób podejrzanych o kontakty z Państwem Islamskim.

Przy ciele jednego z zamachowców samobójców, który przeprowadził atak bombowy niedaleko stadionu Stade de France, znaleziono syryjski paszport - poinformowała w sobotę agencja Associated Press powołując się na anonimowe źródła we francuskiej policji.

AP przypomina, że do tej pory oficjalnie nie ujawniono narodowości i danych osobowych zamachowców. Informację o znalezieniu przy ciele jednego z zamachowców syryjskiego paszportu potwierdza także agencja Reutera.

Greckie źródła policyjne podały, że francuskie władze poprosiły europejskich partnerów o sprawdzenie znalezionego paszportu.

Coraz więcej wiadomo, kim byli terroryści

Według gazety Liberation francuska policja poprosiła też władze greckie, by sprawdzili dane aż 10 osób podejrzanych o powiązania z terrorystami, którzy przeprowadzili ataki w Paryżu. Z kolei "Daily Mail" powołując się na francuskie źródła informuje, że najmłodszy z napastników, którzy wysadzili się pod stadionem, mógł mieć zaledwie 15 lat. Brytyjski tabloid informuje również, że przy drugim z terrorystów, którzy wysadzili się pod stadionem, znaleziono egipski paszport. Z kolei zidentyfikowany za pomocą odcisków palców został mówiący płynnie po francusku terrorysta, który zginął w Bataclan. Pochodził z Courcouronnes położonego w odległości ok. 30 km od Paryża.

Według informacji policji z soboty rano w atakach w rejonie stadionu piłkarskiego zginęło pięć osób, w tym trzech napastników. Dziewięć osób jest w stanie krytycznym, a kilkadziesiąt rannych. Kiedy doszło do zamachów na Stade de France, na stadionie odbywał się towarzyski mecz piłkarski między Francją a Niemcami. Ze względów bezpieczeństwa drużyna gości spędziła noc na stadionie.

Odpowiedzialnością za piątkowe ataki w Paryżu prezydent Francji Francois Hollande obarczył dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS), którzy niedługo po wypowiedzi francuskiego przywódcy przyznali się do zamachów. Ataki przeprowadzono w różnych miejscach Paryża, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników. Zginęło w nich, według prezydenta Hollande'a, 127 osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (267)