PolskaPodejrzani o samosąd we Włodowie pozostaną w areszcie

Podejrzani o samosąd we Włodowie pozostaną w areszcie

Sąd Okręgowy w Olsztynie przedłużył areszt dla pięciu mężczyzn, podejrzanych o lincz we Włodowie (Warmińsko-Mazurskie) na 60-letnim Józefie C. Pozostaną oni w areszcie do 2 lutego przyszłego roku.

27.09.2005 12:45

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski poinformował, że prokuratura wnioskowała o przedłużenie aresztu z uwagi na ciężar zarzutu, jakim jest zbrodnia zabójstwa. Prokuratura przedłużyła śledztwo ws. zabójstwa we Włodowie do 2 lutego 2006 r. - powiedział rzecznik.

Prokuratura zwolniła we wrześniu z aresztu dwie osoby z siedmiu podejrzanych o lincz. Piotr K. został wypuszczony po dwóch miesiącach, ponieważ śledczy nie znaleźli dowodów, że brał on udział w zabójstwie. Prokurator uchylił areszt także wobec Rafała W. z tego samego powodu, choć śledczy nie wykluczają, że brał on udział w pobiciu Józefa C.

Do linczu doszło 1 lipca. Józef C. biegał z maczetą po wsi i groził, że zabije swoją znajomą. Mieszkańcy Włodowa trzykrotnie tego dnia dzwonili na policję z żądaniem interwencji. Policja przyjechała dopiero po kilku godzinach. W tym czasie mężczyźni łomem, szpadlami i kijami pobili Józefa C., który w wyniku obrażeń zmarł.

Według mieszkańców Włodowa 60-letni Józef C., recydywista, który w zakładach karnych spędził połowę życia, od wielu lat budził postrach - groził, ubliżał, bił rodzinę i sąsiadów.

Komendant miejski policji w Olsztynie ukarał dyscyplinarnie dwóch policjantów, którzy zlekceważyli żądania interwencji we Włodowie. Dyżurny komisariatu policji w Dobrym Mieście, policjant z 26-letnim stażem pracy w policji został wydalony ze służby. Drugi - funkcjonariusz pionu kryminalnego z tego komisariatu - otrzymał ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby w policji na zajmowanym stanowisku.

Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ prowadzi postępowanie ws. policjantów w związku ze zlekceważeniem interwencji we Włodowie. Jeszcze w tym tygodniu policjanci mają zostać przesłuchani. Po przysłuchaniu okaże się, czy zostaną im postawione zarzuty - poinformował prokurator rejonowy Krzysztof Stodolny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)