Trwa ładowanie...
d2mgigy
26-02-2011 14:50

Podczas seksu uświadomił sobie, że... pomylił pokoje

Brytyjczyk oskarżony o gwałt został uniewinniony po tym, jak przekonał sąd, że do niepożądanego stosunku seksualnego doszło przez... pomyłkę. Osobliwą historię opisuje brytyjski "Daily Mail".

d2mgigy
d2mgigy

Do zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku w hotelu położonym w Farnham (południowa Anglia), w którym zatrzymał się oskarżony 22-latek wraz ze swoją 19-letnią dziewczyną. Fatalna pomyłka miała miejsce, kiedy para spędzała wieczór osobno.

Mężczyzna zeznał przed sądem, że wracając po upojnym wieczorze do swojej dziewczyny, był tak pijany, że pomylił pokoje. Po ciemku rozebrał się, wszedł do łóżka i zaczął uprawiać seks przekonany, że robi to ze swoją ukochaną. Niefortunny błąd uświadomił sobie, gdy przelotnie spojrzał na twarz partnerki.

Ku ogromnemu zdumieniu zobaczył, że nie jest to jego dziewczyna, lecz poznana wcześniej w barze 40-latka. Przerażony mężczyzna wyskoczył z łóżka, zabrał w pośpiechu ubranie i wybiegł z pomieszczenia, przez pomyłkę zabierając telefon przypadkowej partnerki.

Kobieta oskarżyła 22-latka o gwałt i kradzież. Jak zeznała przed sądem, obudziła się, kiedy "poczuła, że ktoś na niej leży". Podkreśliła, że faktycznie poznała oskarżonego w barze, ale nigdy nie zgodziłaby się na seks. Sąd uznał jednak, że cała sytuacja rzeczywiście była wynikiem fatalnej pomyłki i uniewinnił oskarżonego od obu zarzutów - podaje "Daily Mail".

d2mgigy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mgigy
Więcej tematów