PolskaPodbijamy Europę

Podbijamy Europę

Polski eksport do krajów Unii Europejskiej
rośnie najszybciej ze wszystkich głównych partnerów handlowych
Wspólnoty. Najnowsze dane Eurostatu oznaczają, że nasza gospodarka
bez wstrząsów powinna 1 maja zintegrować się z jednolitym rynkiem -
pisze "Rz".

22.04.2004 | aktual.: 22.04.2004 06:48

W styczniu sprzedaż polskich firm do Unii była w przeliczeniu na euro o 9 procent większa niż w pierwszym miesiącu 2003 roku. Wobec stagnacji unijnej gospodarki takiego wyniku nie były w stanie osiągnąć nawet Chiny, które tradycyjnie mają największą dynamikę sprzedaży na rynki zjednoczonej Europy.

Kal podkreśla "Rz", ponieważ w tym czasie polski import z Unii nie zmienił się, deficyt w handlu ze Wspólnotą udało się zmniejszyć niemal o połowę: z 700 mln euro w styczniu 2003 roku do 400 mln euro w styczniu 2004 roku. Szczególnie dobre są wyniki wymiany z Niemcami, gdzie do końca lutego osiągnęliśmy nadwyżkę w handlu w wysokości 350 mln euro.

Polski sukces to nie tylko wynik osłabienia złotego do euro. Szybko poprawia się struktura oferty naszego kraju. Surowce i półprodukty zaczynają odgrywać w niej marginalna rolę, a na czoło wysunęły się maszyny, samochody i inne nowoczesne towary.

Polscy przedsiębiorcy, często kosztem bolesnych zwolnień, dwa razy szybciej poprawiają wydajność, niż to jest w krajach "15". Zasadniczą rolę w rozwoju eksportu odgrywają także zagraniczne firmy ulokowane w naszym kraju. To od nich pochodzi ponad połowa wysyłanych za granicę towarów - informuje "Rz".

Bogdan Wyżnikiewicz, prezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, podkreśla jednak, że wielkość naszego eksportu w przeliczeniu na mieszkańca, jest wciąż niewielka. "Po prostu odrabiamy zaległości" - dodaje. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)