Podbeskidzie nadal bez prądu
Obfite opady śniegu sparaliżowały południe Polski - najgorzej jest w rejonie Bielska-Białej, Cieszyna i Żywca. Uszkodzonych jest 150 stacji transformatorowych i kilkadziesiat linii energetycznych.
07.12.2005 13:20
Nadal wiele miejscowości na południu Podbeskidzia nie ma prądu. Kilkugodzinne opady mokrego śniegu spowodowały uszkodzenia linii energetycznych przez powalone dzrzewa. Najgorsza sytuacja jest na południowej Żywiecczyźnie, m.in. w Złatnej, Soblówce, Rycerce oraz w Przysiółku Prusów, a także w powiecie cieszyńskim. Bez energii są Kończyce Wielkie, Hażlach, Puńców, Kostkowice i obrzeża Cieszyna.
Awarię sieci usunięto już w gminie Ujsoły, w rejonie Bielska problemy w Buczkowicach i Godziszce. Uszkodzonych jest ponad 100. stacji transformatorowych i kilkadziesiąt linii energetycznych. Po krótkiej przerwie, rano przywrócono ruch kolejowy na trasie Sulc-Zwardoń, oraz Zebrzydowice-Próchna.
Nadal są problemy na drodze numer 1. przy dojeździe do granicy w Cieszynie, gdzie tiry blokują przejazd. Policja apeluje do kierowców samochodów osobowych o kierowanie się na przejścia graniczne w centrum miasta.