Polska"Pod krzyżem może dojść do nieszczęścia; przenieść go"

"Pod krzyżem może dojść do nieszczęścia; przenieść go"

B. premier Leszek Miller sądzi, że kancelaria prezydenta nie chce wziąć odpowiedzialności za rozwiązanie konfliktu wokół krzyża na Krakowskim Przedmieściu. W programie TVP2 "Gorący temat" były premier powiedział, że kancelaria powinna zwrócić się do służb porządkowych o przeniesienie krzyża do kościoła.

"Pod krzyżem może dojść do nieszczęścia; przenieść go"
Źródło zdjęć: © PAP

13.09.2010 | aktual.: 13.09.2010 21:02

Miller zwrócił uwagę, że teren, na którym stoi krzyż należy do kancelarii prezydenta i to ona ponosi odpowiedzialność za sytuację, która tam panuje.

Zdaniem Leszka Millera, pod Pałacem Prezydenckim zdarzają się ekstremalne zachowania, które mogą zakończyć się nieszczęściem, a odpowiedzialna za nie będzie kancelaria prezydenta.

Zdaniem b. premiera brak reakcji ze strony kancelarii wynika ze strachu przed narażeniem się Kościołowi i tej części społeczeństwa, która popiera tzw. "obrońców krzyża".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (438)