Poczta Polska stawia jasne żądanie. Chodzi o wybory prezydenckie
Poczta Polska stawia jasne żądanie. Chodzi o wybory prezydenckie, które miały odbyć się w maju 2020 roku. Poczta Polska wydała na nie blisko 70 milionów - teraz oczekuje rekompensaty.
Poczta Polska wystąpiła z wnioskiem o rekompensatę za wybory prezydenckie, które miały odbyć się w maju 2020 roku.
Poczta Polska złożyła wniosek. Powodem wybory prezydenckie
"1 września Poczta Polska poinformowała Krajowe Biuro Wyborcze, iż wystąpi z wnioskiem o rekompensatę wraz z kalkulacją poniesionych wydatków (na podstawie w art. 22 ustawy z dnia 14 sierpnia 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu)" - czytamy w informacji Konkretu 24, którego redakcja komentarz uzyskała ze strony Agnieszki Gałązki, dyrektor zespołu finansowego KBW.
Poczta Polska może ubiegać się o rekompensatę blisko 70 milionów złotych, które wydane zostały m.in. na druk kart i kopert, które miały wtedy służyć do głosowania kopertowego.
Zbigniew Ziobro zostanie na stanowisku? "Mam dobrą i złą wiadomość"
Poczta Polska ma szanse na rekompensatę? Wybory prezydenckie nie odbyły się
To właśnie TVN24 ujawnił dokumenty, gdzie znajdowały się rachunki, które Poczta Polska wystawiła czterem firmom. Część z 70 milionów, na któe opiewały rachunki, została już wystawiona.
Jak informuje money.pl, istnieje poprawka do ustawy o COVID-19, która umożliwi zwrot Poczcie Polskiej pieniędzy wydanych na wybory prezydenckie, które się nie odbyły.
Poczta Polska chce rekompensaty. Wybory prezydenckie zawarte w ustawie o COVID-19?
To właśnie politycy PiS nieoczekiwanie wprowadzili do projektu zmian ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią koronawirusa.
Jak czytamy w jednym z przepisów zawartych w poprawce: "podmioty, które na polecenie premiera organizowały korespondencyjne wybory prezydenckie, mogą wystąpić do szefa Krajowego Biura Wyborczego o przyznanie jednorazowej rekompensaty na pokrycie zasadnie poniesionych kosztów, związanych bezpośrednio z realizacją polecenia".
Mimo sprzeciwów opozycji, która wskazywała na niekonstytucyjność poprawki, przepis znalazł się w projekcie i został przyjęty.
Źródło: money.pl