Poćwiartowane ciało zakopane w beczce. Prokuratura stawia zarzuty

30 osób aresztowano, w tym dwie w związku z podejrzeniem zabójstwa w głośnej sprawie cmentarzyska mafii we wsi Bielowicko na południu Polski. - Postępowanie dotyczy działalności dwóch grup przestępczych o charakterze zbrojnym - przekazała WP Prokuratura Krajowa.

Zwłoki znaleziono na terenie starej owczarni we wsi BielowickoZwłoki znaleziono na terenie starej owczarni we wsi Bielowicko
Źródło zdjęć: © WP | WP
Paweł Pawlik

Wiosną ubiegłego roku na terenie starej owczarni we wsi Bielowicko, 20 km od Bielska Białej, policja odkopała zwłoki. Według nieoficjalnych informacji, zwłoki mężczyzny były poćwiartowane i zakopane w beczce.

Teren był kilka razy dokładnie sprawdzany przez policję, m.in. za pomocą georadaru i psów tropiących. To miało wskazywać, że podobnych miejsc ukrycia zwłok jest tam więcej. Lokalne media pisały nawet o dziesięciu ofiarach. O sprawie przypomina teraz lokalny tytuł "Kronika Beskidzka".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alarm po znalezieniu paczki w Ministerstwie Finansów. Byliśmy na miejscu

Skierowaliśmy w tej sprawie pytania do prokuratury. Śledztwo prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Katowicach. Śledczy nie ujawniają, czy na posesji odkopali więcej ciał. Wiadomo, że sprawa dotyczy dwóch gangów z regionu.

- Postępowanie dotyczy działalności dwóch grup przestępczych o charakterze zbrojnym, które popełniały przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a także przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu - przekazała nam Prokuratura Krajowa

- Zarzuty postawiono 41 osobom, w tym dwóm osobom zarzucono popełnienie przestępstwa pozbawienia życia ustalonej osoby. Wobec 30 osób zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - czytamy w odpowiedzi przesłanej do WP.

Sprawa jest rozwojowa. Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku katowicka "Gazeta Wyborcza" podała, że znaleziony w starej owczarni mężczyzna to ofiara gangsterów, którzy przejęli rynek dopalaczy po aresztowanych kibolach GKS-u Jastrzębie-Zdrój.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Polska cofa wizy rosyjskim wysłannikom. MSZ o powodach decyzji
Polska cofa wizy rosyjskim wysłannikom. MSZ o powodach decyzji
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności