PolskaPocięła się żyletką na sali sądowej
Pocięła się żyletką na sali sądowej
58-letnia kobieta wtargnęła na salę sądową i przed składem orzekającym pocięła sobie dłonie żyletką. Do zdarzenia doszło w Łodzi tuż po ogłoszeniu wyroku w sprawie o zasiedzenie działki.
Wyrok zapadł w wydziale cywilnym Sądu Okręgowego. 58-latkę zabrało pogotowie. W szpitalu założono jej pięć szwów i zwolniono do domu.
Niesprawiedliwość sądu pchnęła mnie do tego - wyjaśnia desperacki krok pani Zofia. Incydent potwierdza sędzia Paweł Hochman, p.o. prezes SO. Po wysłuchaniu orzeczenia kobieta opuściła salę i w trakcie rozpoznawania kolejnej sprawy wtargnęła na salę i dokonała tego czynu - dodaje.
(oby)