Pociągi pośpieszne i ekspresowe przejdą do historii
Od 13 grudnia pociągi pośpieszne i ekspresowe przejdą do historii. Obsługująca te połączenia spółka PKP Intercity zastąpi większość z nich pociągami Tanich Linii Kolejowych (reszta ekspresów zostanie przekwalifikowana na Intercity).
Pierwsze, pilotażowe zmiany wejdą w życie już 2 listopada - jednym z pięciu "przemianowanych" od tego dnia na pociągi TLK ekspresów będzie "Rejtan" z Warszawy do Katowic (do końca wakacji jeździł aż do Wrocławia, lecz ze względu na kiepską frekwencję na tym odcinku został zlikwidowany). Przedstawiciele PKP Intercity tłumaczą, że wprowadzane zmiany mają uporządkować ofertę przewozową spółki.
- Do tej pory mieliśmy tyle różnych kategorii pociągów, że pasażer nie zawsze wiedział, co się kryje pod poszczególnymi nazwami. Niektóre z nich się dublowały. Teraz będzie przejrzyściej. Dla tych, którzy chcą jechać szybko i w bardziej komfortowych warunkach będzie Intercity, ci którym bardziej zależy na tanim bilecie będą podróżować pociągami TLK - wyjaśnia Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity.
Jak zapewnia zmiana oferty nie uderzy pasażerów po kieszeni. We wszystkich TLK-ach zachowane mają zostać ulgi, z których do tej pory korzystać mogli pasażerowie w pociągach pośpiesznych i ekspresach. Ulgi studenckie na pewno nie zostaną natomiast przeniesione do pociągów klasy Intercity, choć studentom mają to zrekompensować specjalne oferty promocyjne. Jakie? Tego - podobnie jak i mających od 13 grudnia obowiązywać cen miejscówek na pociągi TLK (dziś kosztują one 5 złotych) - przedstawiciele przewoźnika nie chcieli jeszcze ujawniać. Na przedstawienie konkretów trzeba będzie poczekać do 20 listopada.
- Na pewno jednak będzie to atrakcyjna propozycja dla pasażerów. Bilety TLK powinny kosztować o około 30% mniej niż kosztują bilety na pociągi ekspresowe i na pewno nie więcej niż na pociągi pośpieszne. Liczymy, że wzrost zainteresowania naszą ofertą spowoduje, że wyjdziemy na swoje - ocenia Paweł Ney, aczkolwiek zastrzega się, iż mimo zapowiadanych upustów cenowych obsługiwane przez spółkę pociągi w żadnym razie nie będą tańsze od wprowadzonych kilka miesięcy temu przez PKP Przewozy Regionalne międzywojewódzkich pociągów Interregio.
Obecnie w ofercie PKP Intercity znajduje się ponad dwieście pociągów pośpiesznych i przeszło pięćdziesiąt ekspresów. To o czterdzieści mniej aniżeli było ich w rozkładzie jeszcze pod koniec letnich wakacji - od 1 września z powodu niewielkiej ilości podróżujących nimi pasażerów spółka wycofała te połączenia z oferty, bądź skróciła im bieg.