"Pociąg do muzyki Kilara" w Medyce
Do Medyki przyjechał ze Lwowa pociąg
wiozący Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w
Katowicach wraz z chórem. Muzycy, oklaskiwani przez ok. 100-osobową grupę mieszkańców miejscowości oraz polskich i ukraińskich
podróżnych, wykonali utwór Wojciecha Kilara "Krzesany".
W lipcu mija 60 lat od chwili, gdy Kilar musiał opuścić rodzinny Lwów. Jednocześnie na Ukrainie trwa Rok Polski. Z tych właśnie okazji dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach Joanna Wnuk-Nazarowa zainicjowała oryginalny projekt pn. "Pociąg do muzyki Kilara".
Lwów, Rzeszów, Kraków i Katowice to kolejne etapy życiowej wędrówki kompozytora. Urodził się we Lwowie (17 lipca 1932 r.), w Rzeszowie spędził lata wczesnej młodości (jest honorowym obywatelem tego miasta), w Krakowie uczęszczał do liceum muzycznego, w Katowicach mieszka od 1948 r. i tam studiował w Wyższej Szkole Muzycznej.
Dlatego pociąg z orkiestrą wyruszył z Medyki do Katowic. Po drodze ma się zatrzymać jeszcze na dworcach w Rzeszowie i w Krakowie, gdzie także odbędą się minikoncerty utworów Kilara.