Pociąg do Łodzi - gadżety (nie) tylko dla łodzian
Twórcy zrzeszeni pod nazwą "Pociąg do Łodzi" zaproponowali gadżety, w których odwołują się do lokalnych patriotyzmów. Michał Kędzierski, jeden z twórców chce, by przez te niewielkie gadżety mieszkańcy Łodzi zaczęli identyfikować się z miastem.
Początki temu dało założone przez studentów i profesorów stowarzyszenie, które miało działać na rzecz Nowego Centrum Łodzi. Z czasem sytuacja uległa zmianie i priorytety zaczęto dostrzegać w innych obszarach życia miasta. Cztery miesiące temu czteroosobowy zespół zaprezentował swoje pierwsze "dziecko" - kubki termiczne, w których można wymieniać wkłady graficzne.
Pojawiły się piny z "dzielnicowymi" hasłami, koszulki z nadrukiem "Guns'n'Goździks", nawiązujące do nazwy rockowego zespołu i fotograficznej sesji, w jakiej uczestniczył detektyw Rutkowski z okazji Dnia Kobiet czy plakaty przypominające m.in. nieistniejące już neony rozbierającej się pary na "Centralu".
Ideą bliską "Pociągowi do Łodzi" jest, by jeden upominek pozwolił na przygotowanie kolejnych. Jeśli ten system uda się utrzymać, w planach są również książki, m.in. o wykorzystywaniu walorów turystycznych w miastach postindustrialnych.