Trwa ładowanie...
d16ob8s
Policja
14-10-2009 10:01

Pobił i zgwałcił żonę - chciał, by z nim została

47-letni mężczyzna wywiózł żonę do lasu, tam pobił ją i zgwałcił. Potem groził, że popełni samobójstwo, jeśli kobieta nie wycofa pozwu rozwodowego. Desperat został zatrzymany przez stołecznych policjantów; najprawdopodobniej usłyszy zarzuty gwałtu, pozbawienia wolności i znęcania się nad żoną.

d16ob8s
d16ob8s

Feralnego dnia mężczyzna spotkał się z żoną, grożąc nożem, wciągnął ją do samochodu. Tam użył gazu, w wyniku czego kobieta straciła przytomność. Gdy się ocknęła miała skrępowane ręce i nogi. Mąż wywiózł ją do lasu, gdzie - według relacji kobiety - doszło do gwałtu. Mężczyzna żądał, by wycofała pozew o rozwód. Groził, że jeśli tego nie zrobi, to on popełni samobójstwo. Na koniec 47-latek odwiózł żonę do domu.

Kobieta zawiadomiła policję. 47-latek po kilku godzinach został zatrzymany. Trafił do aresztu.

Para jest w trakcie rozwodu, nie mieszka razem. Policjanci ustalili, że nie był to pierwszy przypadek znęcania się 47-latka nad żoną. Mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzuty zgwałcenia, pozbawienia wolności i znęcania się nad żoną. Grozi mu kilka lat więzienia.

d16ob8s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d16ob8s
Więcej tematów